Pojawił się jeszcze jeden zawód. Michał Probierz nie próżnuje w medialnych wypowiedziach. Ostatnio w nagraniu dla kanału „Łączy nas piłka” opowiedział o zawodzie, który mógłby wykonywać, gdyby nie był trenerem. Odpowiedź była zaskakująca. Probierz intensywnie przygotowuje się do zbliżających się mistrzostw Europy. Znalazł jednak trochę czasu, by odpowiedzieć na kilka pytań osobom prowadzącym kanał „Łączy nas piłka”. Nadal nie potrafi wymienić największego sukcesu w karierze. – Podchodzę do tego spokojnie. Jeszcze wszystko przede mną – zaznaczył.Zaskakujący wybór selekcjoneraPoruszono również temat alternatywnego zajęcia w życiu. W tej kwestii selekcjoner zaskoczył. – Gdyby nie obowiązki trenera może byłbym prawnikiem, a może... księdzem – mówił z uśmiechem na twarzy. Na koniec przekazał, że od najmłodszych lat zabiegał, by rozpocząć piłkarską karierę. Koniec końców wybór padł na bycie szkoleniowcem. Potrzebował czasu, by zakochać się w tej dziedzinie życia. Nie żałuje. Teraz wszystkie siły kładzie na Euro, które potrwa od 14 czerwca do 14 lipca.Czytaj także: To kluczowe daty dla reprezentacji Polski przed Euro