Spodziewane rozstrzygnięcie. Prawo i Sprawiedliwość złożyło wniosek o odwołanie Marcina Kierwińskiego, szefa MSWiA. Wotum nieufności zostało odrzucone dzięki głosom Lewicy, Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej. Sejm większością głosów odrzucił wotum nieufności wobec Szefa MSWiA. Za wnioskiem zagłosowali posłowie PiS i paru posłów Konfederacji. Wotum poparło 188 posłów, a przeciw było 240 - nikt nie wstrzymał się od głosu.Wotum nieufnościW uzasadnieniu wniosku o wotum nieufności argumentowano, że szef MSWiA „ponosi pełną polityczną odpowiedzialność za zamieszki, do których doszło 6 marca" podczas protestu rolników i przedstawicieli innych środowisk przed Sejmem (...) Wydarzenia z ostatnich tygodni pokazują, że Kierwiński nie wywiązuje się należycie ze swoich podstawowych obowiązków”. Przewodniczący klubu PiS w Sejmie, Mariusz Błaszczak, stwierdził – podczas obrad nad wotum nieufności w Sejmie, że obecny szef MSWiA, „zhańbił mundur polskiego policjanta i po trzecie - dlatego, że jest złym, fatalnym ministrem”. - Z tej mównicy (sejmowej) nazwał rolników bandą prowokatorów. Takie słowa nie powinny paść od przedstawiciela polskiego rządu - zaznaczył Błaszczak. „Żaden złodziej nie lubi sprawnej Policji”Po zakończeniu głosowania, swoje wystąpienie miał premier Donald Tusk. Premier stwierdził, że jest to już „trzecie wotum nieufności dla jednego z ministrów jego rządu”. – Dobrze rozumiem dlaczego i tym razem PiS składa wniosek o wotum nieufności. Bo, jak świat długi i szeroki nikt nie widział złodziei, którzy chcieliby sprawnej Policji. Mam dzisiaj bardzo złą wiadomość dla PiS-u i dla przestępców, ale dobrą dla Polski: Marcin Kierwiński będzie dalej pełnił swoją misję – powiedział Tusk.