Konferencja prasowa szefa PSL. Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w środę w Sejmie, że zagłosuję za tym, by projekt Trzeciej Drogi ws. aborcji trafił do dalszych prac w komisji, a przy innych projektach wstrzyma się od głosu. W środę w Sejmie odbyło się posiedzenie klubu PSL-TD na którym – jak mówił szef tego klubu Krzysztof Paszyk – jednym z tematów było wypracowanie stanowiska w sprawie projektów dotyczących aborcji. W czwartek Sejm zajmie się czterema projektami dotyczącymi przepisów aborcyjnych; projekty złożyły: KO, Lewica i Trzecia Droga.Kosiniak-Kamysz pytany w środę przez dziennikarzy w Sejmie, czy PSL poprze skierowanie wszystkich czterech projektów dot. aborcji do komisji odparł, że w PSL od 30 lat istnieje tradycja, że w sprawach światopoglądowych każdy głosuje zgodnie z własnym sumieniem. – Na pewno ja będę głosował za projektem, który złożyliśmy, żeby trafił do dalszych prac w komisji, w innych sprawach wstrzymam się od głosu – oświadczył szef PSL.Na pytanie, czy dużo jest takich posłów w PSL, którzy zachowają się podobnie, Kosiniak-Kamysz powiedział, że część posłów będzie głosowała za tym, by wszystkie cztery projekty trafiły do dalszych prac w komisji, a część będzie przeciwna kontynuacji prac wszystkich tych projektów. – Różne będą głosy – podkreślił szef PSL.„Podstawa wartości naszej partii” Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że każdy z posłów i posłanek PSL ma prawo zadecydować o tym, jak będzie głosować. – To jest podstawowa wartość naszej partii, dlatego wiele osób do nas przystępuje, bo nie ma u nas dyscypliny w sprawach światopoglądowych – zaznaczył lider ludowców.Na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Sejm zajmie się czterema projektami dotyczącymi przepisów aborcyjnych. Dwa projekty w listopadzie złożyła Lewica: jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.Pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął projekt grupy posłów klubu KO, który zakłada, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.Z kolei pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego, który „odwraca” wyrok TK z 2020 r.; wprowadza on na powrót do ustawy przepis, zgodnie z którym można przerwać ciążę, gdy „wyniki badań wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”. Byłoby to dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej.