Zaćmienie słońca miało miejsce 8 kwietnia. Geostacjonarne satelity Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) i amerykańskiej agencji kosmicznej NASA zarejestrowały poniedziałkowe zaćmienie Słońca. Na udostępnionym nagraniu można zobaczyć, jak rzucany przez Księżyc cień przemieszcza się przez Amerykę Północną. Wysłany przez NASA i NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration - amerykańska agencja rządowa ds. Badań Oceanów i Atmosfery) satelita GOES-16 (Geostationary Operational Environmental Satellite) nagrał cień Księżyca przemieszczający się przez kolejne rejony Ameryki Północnej - od Meksyku przez USA, po wschodnią część Kanady.GOES-16, jak przypomina ESA, to pierwszy z całej serii instrumentów GOES-R, wyniesiony w 2016 roku. Nieustannie obserwuje on zachodnią półkulę, dokonując jednocześnie pomiarów różnych zjawisk w atmosferze i monitorując kosmiczną pogodę.Z kolei działające w ramach europejskiego programu obserwacji Ziemi Copernicus satelity Sentinel-3 wykonały zdjęcie zaćmienia. Dwa satelity prowadzą na co dzień obserwacje oceanów, lądów, atmosfery i pokrywy lodowej. Pomagają m.in. w przewidywaniu zachowania atmosfery, pogody i mórz.Jak podkreślają specjaliści z ESA, zaćmienie Słońca z przesuwającym się po planecie rozległym cienie, to doskonała okazja do badań zjawisk pogodowych na Ziemi. Cień powoduje bowiem wyraźny spadek temperatury na pokrywanym przez niego obszarze czy zmienia zachowanie się chmur.Naukowcy analizują już informacje zebrane przez wymienione satelity inne orbitalne instrumenty.NASA zdecydowała o łaziku księżycowym dla astronautówAmerykańska agencja kosmiczna NASA ogłosiła nazwy firm, które opracują technologie potrzebne dla łazika, którym po Księżycu będą poruszać się astronauci z projektu Artemis. Intuitive Machines, Lunar Outpost oraz Venturi Astrolab to nazwy firm, które będą pracować and możliwościami, jakie będzie mieć pojazd księżycowy dla astronautów. Decyzja wpisuje się w założenie NASA, aby rozwijać komercyjny sektor kosmiczny.Po raz pierwszy księżycowy łazik (ang. lunar terrain vehicle, w skrócie LTV) ma zostać użyty w misji załogowej Artemis V szykowanej na marzec 2030 roku. Pojazd LTV ma być usługą kupowaną przez NASA od przemysłu kosmicznego. Potencjalna łączna wartość kontraktów to 4,6 miliarda dolarów.Każda z firm zacznie od wykonania studium wykonalności, trwającego rok i mającego na celu opracowanie systemu spełniającego wymagania NASA. Potem agencja zamówi u kwalifikujących się dostawców misję demonstracyjną, która pokaże w praktyce dostarczenie pojazdu na Księżyc oraz sprawdzi jego wydajność i bezpieczeństwo przed lotem Artemis V. Finansowanie w tej fazie uzyska tylko jeden z projektów. W dalszej kolejności NASA zamówi łazik na potrzeby spacerów księżycowych i badań naukowych do roku 2039.Pojazd LTV musi przetrwać ekstremalne warunki na południowym biegunie Księżyca i stosować zaawansowane technologie w zarządzaniu zasilaniem, autonomiczną jazdę, najnowsze systemy komunikacyjne i nawigacyjne. Będzie używany przez astronautów do eksploracji, transportu sprzętu naukowego i zbierania próbek na powierzchni Księżyca, umożliwiając dużo dalszy zasięg badań niż to możliwe na piechotę.W okresach, gdy załogi nie będzie na Księżycu, łazik LTV ma działać zdalnie w ramach potrzeb naukowych NASA. Natomiast w czasie, gdy nie będzie potrzebny NASA, operator może używać pojazdu do działań komercyjnych nie związanych z misjami NASA.Artemis to nazwa programu NASA, którego celem jest powrót człowieka na Księżyc. Astronauci spacerowali po powierzchni Księżyca w kilku misjach programu Apollo w latach 1969-1972. Potem badania naturalnego satelity Ziemi odbywały się wyłącznie w formie misji sond bezzałogowych.