Donald Tusk zapowiedział też rekonstrukcję rządu. – W wyborach do Parlamentu Europejskiego na 99 proc. pójdziemy w takim układzie jak do wyborów samorządowych. Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną w ciągu godzin, nie dni – powiedział we wtorek premier Donald Tusk, pytany o ewentualny start KO w szerszej koalicji. Premier przypomniał, że w czerwcu odbędą się wybory do europarlamentu. Jak mówił, pojawiają się takie sygnały, że być może niektórzy z ministrów będą chcieli wzmocnić listy i kandydować do PE. – Jak wygrają, ich nie będzie i trzeba będzie uzupełnić rząd, ale mówimy o bardzo nielicznych przypadkach – zaznaczył.– Natomiast z pracą w rządzie pożegnają się ci, których uznam – jako premier – że z jakichś powodów nie wykorzystali optymalnie tych kilku miesięcy – podkreślił.Zapowiedział jednocześnie spotkanie z liderami ugrupowań tworzących koalicję rządzącą. – Będę zresztą dzisiaj o tym rozmawiał też z liderami koalicji 15 października. Bez żadnych emocji – powiedział Tusk.Dodał, że – jako premier – ma poczucie pełnego wsparcia ze strony lidera Polski 2050 Szymona Hołowni, współprzewodniczącego Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego i szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. – Pełne wsparcie w naszej pracy rządowej i to dla mnie bardzo budujące – zaznaczył premier.– Co do rekonstrukcji rządu, ona na pewno się zdarzy. Już o tym mówiłem, że przełom wiosny i lata wydaje mi się takim stosownym momentem. I będzie ona zależała wyłącznie, tylko i wyłącznie od merytorycznej oceny ministrów albo ich decyzji politycznej – powiedział szef rządu podczas wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów.