Michał Woś ponownie stanie przed Komisją śledczą ds. Pegasusa. Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka, poinformowała, że przed komisją ponownie stanie Michał Woś, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości. Przesłuchanie będzie miało tym razem niejawny charakter. We wtorek ma odbyć się ponowne przesłuchanie Michała Wosia. Magdalena Sroka tłumaczyła tę decyzję tym, że „Michał Woś podczas ostatniego przesłuchania zasłonił się niepamięcią i tym, że na niektóre pytania odpowie na posiedzeniu zamkniętym”. – Z pewnością pytania, na które nie odpowiedział zostaną ponowione podczas posiedzenia zamkniętego – zaznaczyła przewodnicząca komisji.Według Sroki, pozbawi to byłego wiceszefa Ministerstwa Sprawiedliwości podstaw do uchylenia się od pytań komisji. – Chyba, że jego stan w prowadzonym postępowaniu się zmienił i będzie się tym zasłaniał. W tej chwili jednak nie ma żadnych przesłanek do tego, aby miał się uchylać od odpowiedzi na jakiekolwiek pytania – podkreśliła polityk.Podczas ostatniego posiedzenia komisji z udziałem Wosia (27 marca) został on zapytany o to, kto w Ministerstwie Sprawiedliwości odpowiedzialny był za ocenę wniosku o przekazanie środków na zakup oprogramowania Pegasus dla CBA. Woś stwierdził wtedy, że „winnymi są merytoryczni pracownicy departamentu spraw rodzinnych i nieletnich wydziału Funduszu, który zajmował się tymi zagadnieniami”. Dodał jednak, że „nie może podać szczegółów na posiedzeniu niejawnym”.Co bada komisja śledcza?Komisja ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus m.in. przez rząd i służby specjalne.