Wyniku sondażu ws. pigułki „dzień po”. 54 proc. badanych jest za wprowadzeniem tzw. pigułki dzień po bez recepty - wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollester zleconego przez „Super Express”. Sondaż miał zostać przeprowadzony w związku z zawetowaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę - w końcówce marca - ustawy wprowadzającej tę formę antykoncepcji bez recepty dla osób powyżej 15 roku życia. Przeciwko wprowadzeniu pigułki „dzień po” miało być 38 proc. respondentów. Reszta ankietowanych (8. proc.) wybrało opcję nie wiem. Za liberalizacją prawa opowiedziało się 54 proc. badanych.Jak działa pigułka „dzień po”?Tabletka "dzień po", znana również jako awaryjna antykoncepcja, to lek używany po stosunku płciowym w celu zapobieżenia ciąży. Działa głównie przez opóźnianie lub zapobieganie owulacji (uwalnianiu jajeczka z jajnika). Obecnie, jednymi krajami w UE, gdzie wymagana jest recepta na ten środek antykoncepcyjny pozostają Polska i Węgry.Badanie przeprowadzono w dniach 3-4 kwietnia 2024 na próbie 1043 dorosłych Polaków