To niespodziewana decyzja. Po miesiącach walk w rejonie Chan Junis armia izraelska wycofała z soboty na niedzielę oddziały lądowe z południowej części Strefy Gazy. Brygada ta będzie pilnować tzw. korytarza Necarim, które przecina Strefę Gazy w południowej części i biegnie od miasta Beeri w Izraelu do wybrzeża morskiego w Strefie Gazy. W wojskach izraelskich brygada zwykle liczy około 1000 żołnierzy.O wycofaniu wojsk z tego rejonu poinformowały także służby prasowe armii, nie podając żadnych szczegółów. „Nie jest jasne, czy wycofanie oddziałów oznacza opóźnienie długo odkładanego wkroczenia oddziałów izraelskich do miasta Rafah, w pobliżu granicy z Egiptem” – zauważa agencja Reutera. Zbiega się jednak ono z przygotowaniami do rozpoczęcia w niedzielę w Kairze kolejnej rundy negocjacji dotyczących zawieszenia broni.W niedzielę mija pół roku od ataku palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas na Izrael. Trwająca od sześciu miesięcy wojna w Strefie Gazy jest najkrwawszą odsłoną toczonego od ponad siedmiu dekad konfliktu między Izraelczykami a Palestyńczykami.Czytaj także: Rosjanie znów prowokują nad Bałtykiem. Niemieckie myśliwce w akcji [WIDEO]