Czego nie można robić w czasie ciszy wyborczej? Zbliżają się wybory samorządowe 2024. W niedzielę 7 kwietnia będziemy wybierać przedstawicieli władz lokalnych. Kampania zakończyła się o północy z piątku na sobotę. Wtedy rozpoczęła się cisza wyborcza, która potrwa do zamknięcia lokali wyborczych w niedzielę. Przypominamy, co oznacza, czego nie wolno robić w tym czasie oraz co grozi za jej złamanie. W niedzielnych wyborach samorządowych Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do sejmików województw, rad powiatów, rad gmin (oraz rad dzielnic m.st. Warszawy), a także wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Głosowanie rozpocznie się o godz. 7.00 i potrwa do godz. 21.00.Jeżeli pierwsza tura nie przyniesie rozstrzygnięcia, wtedy druga tura odbędzie się dwa tygodnie później – 21 kwietnia. W obu turach obowiązuje cisza wyborcza, której należy bezwzględnie przestrzegać.W przypadku przeprowadzenia drugiej tury głosowania, cisza wyborcza rozpocznie się o północy z 19 na 20 kwietnia i potrwa do zakończenia głosowania 21 kwietnia.Czym jest cisza wyborcza? Zanim udamy się do lokali wyborczych, aby wziąć udział w głosowaniu, musimy pamiętać o ciszy wyborczej. To szczególny okres przed wyborami. Po zakończeniu kampanii mamy czas na spokojne przemyślenie wyboru.Cisza wyborcza ma pozwolić nam na podjęcie ostatecznej decyzji, na kogo zagłosujemy.W tym czasie zabroniony jest jakikolwiek rodzaj agitacji politycznej. Nie wolno nakłaniać do głosowania na konkretnego kandydata czy rozpowszechniać materiałów wyborczych.Zgodnie z art. 107 Kodeksu wyborczego, cisza wyborcza rozpoczyna się na 24 godziny przed dniem głosowania i trwa do jego zakończenia. W przypadku tegorocznych wyborów cisza wyborcza rozpoczęła się o północy z 5 na 6 kwietnia. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza zakończy się w niedzielę 7 kwietnia o godz. 21.00.Głosowanie może zostać przedłużone w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, np. powodzi, zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania. Chodzi o przeszkody, które utrudniają lub paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie do lokalu wyborczego.Czego nie można robić w czasie ciszy wyborczej?Zgodnie z Kodeksem wyborczym podczas ciszy wyborczej zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej. Jak wskazuje Państwowa Komisja Wyborcza, agitacją wyborczą jest publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób.W praktyce nie wolno m.in.: zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień czy rozpowszechniać materiałów wyborczych.Zabroniona jest również agitacja wyborcza w lokalu wyborczym oraz na terenie budynku, w którym ten lokal się znajduje. Nie wolno m.in. eksponować symboli, napisów, znaków kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.Plakaty rozwieszone przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być zrywane.Ponadto cisza wyborcza obejmuje aktywność w internecie oraz mediach społecznościowych.Zakaz publikacji sondażyW czasie ciszy wyborczej nie można upubliczniać wyników sondaży wyborczych.Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyniki wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania.Można natomiast zachęcać do pójścia do urn wyborczych. Stanowi to działanie na rzecz frekwencji. Ważne jest natomiast, by nie przekonywać do oddania głosu na konkretnego kandydata.Komu należy zgłaszać naruszenia ciszy wyborczej?Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że naruszenie zakazu prowadzenia agitacji wyborczej w okresie ciszy wyborczej to wykroczenie, a naruszenie zakazu podawania do publicznej wiadomości wyników sondaży zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów – przestępstwo.Ocena, czy w danym przypadku doszło do naruszenia tych zakazów, nie będzie należała do Państwowej Komisji Wyborczej, lecz do organów ścigania i sądów.Dlatego też wszystkie przypadki naruszenia ciszy wyborczej należy zgłaszać policji.Co z materiałami opublikowanymi przed ciszą wyborczą?Materiały wyborcze rozpowszechnione przed zakończeniem kampanii wyborczej nie muszą być usunięte z przestrzeni publicznej na czas ciszy wyborczej. Zgodnie jednak z wielokrotnie wyrażaną przez Państwową Komisję Wyborczą opinią nie mogą one być modyfikowane ani przemieszczane, gdyż może to zostać uznane za czynne prowadzenie agitacji wyborczej.Jeśli np. wykupiona usługa może powodować wyświetlanie się materiałów w miejscach, w których wcześniej nie były dostępne, to może to oznaczać naruszenie ustawowego zakazu agitacji.Należy dodać, że opinia organów wyborczych w tych sprawach nie jest wiążąca dla organów ścigania i sądów, które są właściwe do dokonania oceny w konkretnych przypadkach, bowiem naruszenie zakazu agitacji w okresie ciszy wyborczej stanowi wykroczenie. W razie prowadzenia postępowania organy te samodzielnie dokonują wykładni przepisów ustawy.Jakie kary grożą za złamanie ciszy wyborczej?Złamanie ciszy wyborczej jest karalne. Jej naruszenie może stanowić wykroczenie bądź przestępstwo.Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna. Wysokość kwoty do zapłacenia zależy od wagi popełnionego wykroczenia. Z kolei za podawanie do publicznej wiadomości wyników przedwyborczych badań lub przewidywanych wyników wyborów grozi najwyższa grzywna. Może wynieść od 500 tys. do 1 mln zł.Rodzaj kary określa Kodeks wyborczy. Artykuł 498 brzmi: „Kto, w związku z wyborami, w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania prowadzi agitację wyborczą – podlega karze grzywny”.Natomiast artykuł 500 Kodeksu wyborczego stanowi: „Kto, w związku z wyborami w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania, podaje do publicznej wiadomości wyniki przedwyborczych badań (sondaży) opinii publicznej dotyczących przewidywanych zachowań wyborczych lub przewidywanych wyników wyborów, lub wyniki sondaży wyborczych przeprowadzanych w dniu głosowania – podlega grzywnie od 500 000 do 1 000 000 złotych”.