Kibice nie mogą kupić strojów z numerem 44. Koncern Adidas zablokował możliwość kupowania koszulek piłkarskiej reprezentacji Niemiec z numerem 44. To efekt kontrowersji, jakie wzbudził ten wzór – historycy, a za nimi media zwracały uwagę na podobieństwo do symbolu używanego przez zbrodnicze nazistowskie jednostki SS w czasie II wojny światowej. Nowy strój, wprowadzony przed Mistrzostwami Europy w czerwcu i lipcu, miał swój debiut podczas towarzyskiego meczu z Francją, którą Niemcy pokonali 2:0 w ubiegłym miesiącu.Zarzucają podobieństwo do symboli SSJak zauważa BBC, kwestia symboliki koszulki z numerem 44 została po raz pierwszy podniesiona przez historyka Michaela Königa, który stwierdził, że projekt strojów jest „bardzo wątpliwy”.Jednostki SS były odpowiedzialne za najokrutniejsze zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione przez nazistów. Tym bardziej niepokojącą brzmią sugestie na temat podobieństwa ich symboliki do wzoru z nowych koszulek. Odzieżowy gigant nie mógł nie zareagować.Rzecznik Adidasa Oliver Brüggen zaprzeczył, jakoby podobieństwo stroju do nazistowskich symboli było zamierzone.UEFA, DFB, Adidas – nikt nie widział nic niestosownego– Zablokujemy numer 44 tak szybko, jak to możliwe – powiedział niemieckim mediom Bruggen. – Jako firma aktywnie sprzeciwiamy się ksenofobii, antysemityzmowi, przemocy i nienawiści w jakiejkolwiek formie – dodał.Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) wyjaśnia w oświadczeniu, że sprawdza numery na koszulkach od 0 do 9, a następnie przekazuje numery 1-26 do UEFA w celu weryfikacji. „Żadna z zaangażowanych stron nie widziała bliskości symboliki nazistowskiej w procesie tworzenia projektu koszulki” – czytamy.Oznacza to, że kibice niemieckiej reprezentacji nie będą mogli zamówić personalizowanych koszulek z numerem 44 na plecach. Taką opcję zablokował Adidas, a DFB podkreśla, że pracuje nad nowym projektem „czwórki”. Koniec dominacji Adidasa. Niemcy wybrali NikeJuż wcześniej ogłoszono, że od 2027 roku Adidas nie będzie sponsorem i dostawcą strojów piłkarskich dla niemieckiej reprezentacji, jak miało to miejsce od lat 50. ubiegłego wieku. Zamiast Adidasa niemieccy zawodnicy będą występować w strojach… Nike. Minister gospodarki Robert Habeck ostro skrytykował tę decyzję i zarzucił związkowi brak patriotyzmu.