Elektrownia w Bełchatowie ma wyjątkową rodzinę. Na galerii nawęglania pracownicy bełchatowskiej elektrowni wypatrzyli parę sokołów wędrownych, gniazdo i cztery jaja. To koleje takie podejście tych wspaniałych ptaków. Sokoły czują się pod Bełchatowem jak w domu. Jaja już są, i to od razu cztery, więc wkrótce rodzina mocno się powiększy.– Teraz czekamy około miesiąca na wyklucie się młodych piskląt, a następnie na zaobrączkowanie – mówi Sandra Apanasionek, rzecznik PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.W bełchatowskiej elektrowni procedurę mają już przepracowaną, bo sokoły goszczą tu od 2019 roku i po raz kolejny upodobały sobie jedną z galerii nawęglania, znajdującą się dobre 70 metrów nad ziemią. W ciągu kilku lat na świat przyszło tu już 13 piskląt.