Runął dach płonącego obiektu. Duży pożarze wybuchł w fabryce w Jekaterynburgu na Uralu – poinformował resort ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji. Ogień objął 4500 metrów kwadratowych powierzchni, runęło też 300 metrów kwadratowych dachu. Nad miastem widać kłęby ciemnego dymu. Jak pisze agencja Reutera, pożar wybuchł w zakładach Urałmasz. Rosyjskie państwowe media, powołując się na właściciela fabryki, podają natomiast, że płonący obiekt nie jest własnością firmy, lecz znajduje się na jej terytorium.Kanał na Telegramie Shot podał, że pożar wybuchł w zakładzie, w którym było ok. 500 litrów lakieru.CZYTAJ TAKŻE: Kolejne pożary w Rosji. Płoną rafinerieUrałmasz produkuje sprzęt do zaminowywania, a także do obróbki metalu, dla przemysłu cementowego oraz dla obiektów energetycznych, w tym elektrowni jądrowych – informuje Reuters.