Można zostawić je w jadłodzielni. Zamiast wyrzucać lepiej się podzielić – zachęcają twórcy jadłodzielni, czyli wspólnych lodówek ustawionych w wielu miastach Polski. Można w nich zostawiać nadmiar jedzenia ze świątecznych stołów. Takie inicjatywy są między innymi w największych polskich miastach: Warszawie, Krakowie, Poznaniu, a także w mniejszych, między innymi w Sierpcu, Płońsku i Obornikach.Jadłodzielnia. Tam można zostawić nadmiar świątecznego jedzenia– Zostawiając jedzenie warto przestrzegać kilku zasad – mówi rzeczniczka warszawskiego ratusza Monika Beuth. Należy opisać potrawę, którą umieszcza się w takiej lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku i podać datę, do której jedzenie będzie dobre do spożycia. – W miarę możliwości podajmy skład potrawy, bo pamiętajmy o tym, że sporo osób jest uczulonych lub nie toleruje pewnych pokarmów – dodaje rzeczniczka.W Warszawie działa kilkadziesiąt jadłodzielni. Według danych Banków Żywności każdego roku w polskich domach marnuje się cztery miliony osiemset ton jedzenia.Przeczytaj także: ONZ wylicza zmarnowane jedzenie: to miliard posiłków dziennie