Niewielu wiernych w Bazylice Grobu Pańskiego. Wojna między Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy sprawiła, że w tym roku niewielu chrześcijańskich pielgrzymów przybyło do Ziemi Świętej na obchody Wielkanocy. W Wielką Sobotę w Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie nabożeństwo odprawił łaciński patriarcha Pierbattista Pizzaballa w obecności zaledwie kilkuset wiernych. W orędziu wielkanocnym na rok 2024 patriarchowie i przywódcy kościelni w Jerozolimie wydali kolejny apel o „natychmiastowe i trwałe zawieszenie broni” w Strefie Gazy. Potępili oni również akty przemocy popełnione w trakcie trwającego konfliktu, zwłaszcza te wymierzone w ludność cywilną. Według władz palestyńskich w konflikcie zginęło dotąd ponad 32,7 tys. Palestyńczyków, a blisko 80 tys. zostało rannych.Z powodu wojny, która nastąpiła po ataku terrorystycznym Hamasu 7 października 2023 r., do Ziemi Świętej przybyli jedynie nieliczni goście z zagranicy. Decyzją władz Izraela do samej Jerozolimy nie mogą dostać się też palestyńscy chrześcijanie z Zachodniego Brzegu Jordanu.Wielkanoc w Jerozolimie. Pielgrzymi nie przyjechali do IzraelaZe względu na szczególny charakter Bazyliki Grobu Świętego uroczystość Wigilii Paschalnej odbywa się tam w sobotę rano. Oznacza to, że Jerozolima jest zawsze pierwszym miejscem w Kościele powszechnym, gdzie śpiewa się wielkanocne „Alleluja”.Kardynał Pizzaballa nawiązał w homilii do obecnej „strasznej sytuacji” w Palestynie. Zaapelował, byśmy wszyscy patrzyli nie tylko na siebie i swój ból, ale również dalej szukali „znaków obecności życia, miłości i światła”.Dzień wcześniej setki chrześcijan wzięło udział w procesji wielkopiątkowej na Starym Mieście w Jerozolimie, która zwykle przyciąga tysiące zagranicznych gości. Procesja przebiega Drogą Krzyżową, czyli Via Dolorosa, którą według tradycji przeszedł Jezus z krzyżem.Według danych amerykańskiego Departamentu Stanu na Zachodnim Brzegu i we Wschodniej Jerozolimie żyje około 50 tys. palestyńskich chrześcijan. Niemal 190 tys. arabskich chrześcijan posiada obywatelstwo izraelskie, a większość z nich mieszka na północy kraju.