Ustalenia portalu tvp.info. Trzynaście ciężarówek wyładowanych śmieciami funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali niedaleko polsko-litewskiej granicy. Miejscem docelowym transportu była Polska – dowiedział się portal tvp.info. Nielegalny transport funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Budziska zatrzymali w pobliżu polsko-litewskiej granicy. – Zgodnie z dokumentami 13 ciężarówek miało w sumie przewozić ponad 300 ton odpadów w postaci stłuczki opakowań szklanych z wtrąceniami innych frakcji – wyjaśnia podkom. Maciej Czarnecki z Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku. – Jednak gdy funkcjonariusze zobaczyli ładunek nabrali wątpliwości czy to faktycznie jedynie „stłuczka” – mówi portalowi tvp.info podkom. Czarnecki. Śledczy nie dali się zmylić Inspektorzy WIOŚ potwierdzili wątpliwości i stwierdzili, że transport zawiera m.in. opakowania ze szkła, metali, tworzyw sztucznych oraz tekstyliów i obuwia. A na taki przewóz trzeba mieć zezwolenie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (GIOŚ). Sprawą zajęła się prokuratura w Suwałkach łącząc wszystkie te transporty, mimo że tiry jechały w odstępie kilkudziesięciu godzin. Za nieprawidłowe zgłoszenie transportów odpadów grozi łączna kara 260 tys. zł, a za ich przewóz bez zezwoleń GIOŚ – 156 tys. zł. Nielegalny przywóz z zagranicy do Polski odpadów zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 10 lat.