Urządzenia nie wolno otwierać! Pięć tysięcy złotych nagrody wyznaczono za znalezienie defektoskopu zawierającego wysokoaktywne źródło promieniotwórcze, który był wykorzystywany na budowie S7 w Nowej Hucie w Krakowie. Poszukiwania zagubionego urządzenia wciąż trwają. Używany w nich jest specjalistyczny sprzęt. Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego Joanna Paździo, firma, do której należy urządzenie, wyznaczyła nagrodę w wysokości pięciu tysięcy zł za jego znalezienie. Nagroda należy się osobie, która znajdzie defektoskop lub przyczyni się do jego znalezienia.Wszystkie informację dotyczące urządzenia należy zgłaszać pod numery: alarmowe 112 i 997; Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie – tel. 987 lub 12 39 21 300; Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki – tel. 22 19 430 lub do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie – tel. 47 83 52 908. Rafał Knapik z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie poinformował, że trwają szeroko zakrojone poszukiwania urządzenia rozpoczęte zaraz po zgłoszeniu jego zaginięcia.Policjanci sprawdzali punkty skupu złomu i miejsca przebywania bezdomnych. Zabezpieczono dostępne monitoringi, przeprowadzano sprawdzanie terenu. Policjanci rozpytywali też mieszkańców okolicy. Do działań został włączony policyjny dron.Nie otwierać, nie rozcinaćPaństwowa Agencja Atomistyki przestrzega, by pod żadnym pozorem nie otwierać ani nie rozcinać defektoskopu, ponieważ nawet krótkotrwały kontakt z nieosłoniętym źródłem promieniotwórczym, znajdującym się w jego wnętrzu, może stanowić poważne i bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka.Zarzut związany z nieodpowiednim postępowaniem z materiałem promieniotwórczym postawiono 33-letniemu mężczyźnie, który był odpowiedzialny za nadzór nad defektoskopem.Defektoskop służy do nieinwazyjnego wykrywania defektów, wad w materialne, np. pęknięć czy ubytków korozyjnych.