Kierowcy mieli się kłócić podczas jazdy. 47-letnia Polka znajduje się wśród czterech śmiertelnych ofiar wypadku autobusu na autostradzie A9 w pobliżu Lipska – ustalił portal dw.com. Nie zidentyfikowano jeszcze jednej kobiety, która zginęła w tym wypadku. Według informacji niemieckiej policji wszystkie ofiary śmiertelne to kobiety: 19-letnia Niemka z Bawarii, 47-letnia Polka i 20-letnia Indonezyjka mieszkająca w Berlinie. Nie zidentyfikowano jeszcze czwartek kobiety, która zginęła. Portal dw.com napisał, że oprócz 18 Niemców, Flixbusem jechali pasażerowie pochodzący z 22 krajów. Sześć osób miało doznać poważnych obrażeń, a niektóre nich były operowane. Wszyscy z 54 osób podróżujących autobusem zostali po wypadku przebadani w szpitalu. Większość nie doznała żadnych obrażeń lub urazy wystarczyło opatrzeć ambulatoryjnie. „Kierowcy kłócili się ze sobą” Do tragicznego wypadku doszło w środę rano, 27 marca. Autokar przewoźnika Flixbus z Berlina do Zurychu, zjechał nagle z jezdni w prawo na autostradzie A9 między węzłami Wiedemar i Schkeuditzer Kreuz i przewrócił się na bok. W pojeździe znajdowało się dwóch kierowców i 52 pasażerów. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii. Jeden ze świadków powiedział gazecie „Leipziger Volkszeitung”, że początku podróży w Berlinie, kierowca autobusu zgubił drogę, a podczas jazdy miał kilkukrotnie kłócić się ze swoim zmiennikiem. Policja nie poruszyła tej kwestii w swoim najnowszym oświadczeniu na temat stanu śledztwa – podaje agencja prasowa AFP.