Duża akcja służb na terenie Warszawy i Tychów. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeszukała obiekty na terenie Warszawy i Tychów w ramach śledztwa dotyczącego rosyjskiej siatki szpiegowskiej. Jej działalność była wymierzona przeciwko państwom i organom Unii Europejskiej. Jak wyjaśnia Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych, jeden z zatrzymanych już wcześniej szpiegów działał w środowisku polskich i europejskich parlamentarzystów. Szpiegowskie działania miały być wymierzone przeciwko państwom Unii Europejskiej i jej organom. Podczas akcji ABW zabezpieczono w środę 48,5 tys. euro oraz 36 tys. dolarów – podał Dobrzyński. Zaznaczył, że oprócz przeszukań odbyły się pierwsze przesłuchania osób w tej sprawie i zapowiedział, że w kolejnych dniach czynności procesowe będą kontynuowane.Przeprowadzone czynności, to wynik międzynarodowej współpracy ABW z szeregiem europejskich służb, skoordynowanej w szczególności z partnerami z Czech.Międzynarodowy serwis ze źródłem na Kremlu„W ich efekcie udokumentowano działania zmierzające do zorganizowania w państwach UE prorosyjskich inicjatyw i kampanii medialnych. Celem była realizacja założeń polityki zagranicznej Kremla, w tym osłabienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, dyskredytacja Ukrainy oraz wizerunku organów Unii Europejskiej” – wyjaśnił.W tym celu uruchomiono m.in. portal internetowy o międzynarodowym zasięgu: voice-of-europe.eu, na którym publikowane są artykuły, oświadczenia, komentarze czy wywiady o tendencyjnym, prorosyjskim wydźwięku, związane z obecną sytuacją międzynarodową, w tym z wojną prowadzoną przez Rosję przeciwko Ukrainie.Dobrzyński dodał, że służby ustaliły sposób finansowania opisywanego procederu, a oprócz wspomnianych pieniędzy zabezpieczono także szereg nośników elektronicznych, w tym telefony komórkowe.Dział prasowy Prokuratury Krajowej podał, że działania ABW mają związek z zakończonym przez mazowiecki wydział PK śledztwem, w którym 19 stycznia prokurator skierował akt oskarżenia przeciwko polskiemu obywatelowi zarzucając mu szpiegostwo na rzecz rosyjskich służb specjalnych.Rosyjski agent zainstalowany wśród polityków„Mężczyzna, uplasowany w środowisku polskich i europejskich parlamentarzystów, wykonywał zadania zlecone i finansowane przez współpracowników rosyjskiego wywiadu, które obejmowały m.in. działania propagandowe, dezinformacyjne oraz prowokacje polityczne. Ich celem było budowanie rosyjskich stref wpływu w Europie” – przypomniano.W środę poinformowano, że czeski kontrwywiad cywilny – Informacyjna Służba Bezpieczeństwa (BIS) – ujawnił zorganizowaną przez Rosjan sieć, która próbowała wpływać na wybory do Parlamentu Europejskiego. Według czeskich mediów, zdemaskowana siatka miała wpływać na polityków w sześciu krajach: Polsce, Węgrzech, Niemczech, Francji, Belgii i Holandii.