Polska lepsza od Walii. Reprezentacja Polski awansowała na Euro 2024! W finałowym spotkaniu ścieżki barażowej drużyna trenera Michała Probierza wygrała po serii rzutów karnych w Cardiff z Walią 5:4. – Był to najważniejszy mecz w mojej karierze i cieszę się, że udało się z happy endem i możemy jechać na Euro – powiedział po meczu Jakub Piotrowski. Piotrowski rozegrał dobre zawody, a w dogrywce był bliski zdobycia bramki. Piłka po jego strzale minimalnie minęła słupek. Dla zawodnika Łudogorca Razgrad było to piąte spotkanie w drużynie narodowej. – Był to najważniejszy mecz w mojej karierze i cieszę się, że był z happy endem – powiedział Piotrowski.Zawodnik przyznał, że było trochę stresu. – Czułem przed meczem, że to wyjątkowy moment, ale z każdą minutą na boisku było coraz lepiej – dodał. 26-letni piłkarz przyznał, że zespół Michała Probierza ćwiczył rzuty karne. –Trenowaliśmy rzuty karne na Stadionie Narodowym. Szacunek dla chłopaków, że trafili. U mnie tak łatwo by nie było – zakończył ze śmiechem.