We wtorek Polska zagra z Walią o awans na Euro 2024. We wtorek Polska zmierzy się na wyjeździe z Walią. Stawką meczu jest awans do mistrzostw Europy w Niemczech. – Naszych piłkarzy czeka dużo walki, ale liczę, że piłkarsko będziemy lepsi – mówi w rozmowie z tvp.info Jacek Krzynówek, jeden z bohaterów meczu w Cardiff z 2004 roku. Polska zmierzyła się z Walią w październiku 2004 roku w ramach eliminacji mistrzostw świata. Wówczas Biało-Czerwoni grali na Millenium Stadium, które może pomieścić ponad 70 tysięcy kibiców. Teraz mecz rozegrany zostanie na bardziej kameralnym Cardiff City Stadium (33 tys. pojemności).– Pojechaliśmy tam po wygranej w Austrii. Pamiętam, że byłem bardzo poturbowany po spotkaniu w Wiedniu i nie trenowałem z drużyną przed meczem w Cardiff. Mimo to wyszedłem w pierwszym składzie – wspomina Krzynówek. Selekcjonerem reprezentacji Polski był wówczas Paweł Janas. – Szczerze mówiąc, tyle tych meczów było, że niewiele pamiętam z tego spotkania. Ale atmosfera była gorąca, to na pewno – mówi Janas w rozmowie z tvo.info.„Oddaj piłkę, bo ci nogi połamią” Polacy wygrali 3:2 po bardzo zaciętym meczu. Dużo pracy miał Jerzy Dudek, gospodarze prowadzili 1:0, ale później bramki zdobyli Tomasz Frankowski, Maciej Żurawski i Krzynówek. W końcówce gospodarze jeszcze zmniejszyli rozmiary porażki. – Każda z tych bramek była bardzo ładna. To był bardzo trudny mecz, trudny teren, dużo walki i fajna atmosfera na Millenium Stadium, gdzie przyjechało mnóstwo Polaków. Chociaż w drugiej połowie było już ich mniej na trybunach. Śmieliśmy się później, że w przerwie znaleźli pracę i już tam zostali – śmieje się Krzynówek. – Pamiętam jak w 90. minucie chciałem podbiec do chorągiewki, żeby „ukraść” czas, a chłopaki wołali: „oddaj piłkę, bo ci zaraz nogi połamią” – dodaje. Mecz o „być albo nie być”We wtorek polscy piłkarze zagrają w Cardiff w finale barażu o Euro 2024. W półfinale Polacy pokonali w Warszawie Estonię 5:1, a Walijczycy wygrali u siebie z Finami 4:1. – Walia nie jest łatwym przeciwnikiem, zwłaszcza u siebie, co udowodnili w ostatnim meczu z Finlandią. Czy damy radę? Trudno wyrokować, ale liczę na to! – mówi Janas. – Naszych piłkarzy czeka dużo walki, ale liczę, że piłkarsko będziemy lepsi. Wiadomo jakie mieliśmy problemy w eliminacjach, jest przemeblowanie składu reprezentacji, ale serce mi podpowiada, że Polacy wygrają – kończy Krzynówek. Wygrany meczu Walia – Polska trafi do grupy D z Francją, Holandią i Austrią. Baraże o Euro 2024, finał Walia – Polska [szczegóły transmisji na żywo]Kiedy mecz: wtorek, 26 marca o godzinie 20:45Gdzie i o której transmisja: od 18:30 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV, od 20:35 w TVP 1Kto skomentuje: Dariusz Szpakowski i Marcin ŻewłakowProwadzący studio: Jacek Kurowski (Warszawa), Mateusz Borek i Jakub Wawrzyniak (Cardiff)Goście/eksperci: Robert Podoliński, Adrian Mierzejewski, Artur Wichniarek i Rafał Ulatowski (analiza)Reporterzy: Maja Strzelczyk, Hubert Bugaj