Rosjanie ostrzelali stolicę pociskami batalistycznymi. W Kijowie strażacy przeszukują zawalone w wyniku rosyjskiego ostrzału budynki w poszukiwaniu uwięzionych pod gruzami ludzi. Trwa też wielkie sprzątanie – informuje na X korespondent TVP Info Mateusz Lachowski. Co najmniej 7 osób zostało rannych. Jak relacjonuje Lachowski, Rosjanie wystrzelili trzy pociski hipersoniczne. Około godz. 10 Amerykańska ambasador przekazała, że w stolicy Ukrainy było słychać głośne eksplozje. W Kijowie ogłoszono również alarm powietrzny.„O godzinie 10:30 widzimy, jak dzieci w Kijowie uciekają w poszukiwaniu schronienia, gdy nad stolicą obrona powietrzna zestrzeliła rosyjskie rakiety balistyczne. Ukraina pilnie potrzebuje większej obrony powietrznej, w szczególności systemów Patriot i rakiet zdolnych odeprzeć każdy rosyjski atak” – napisał na platformie X Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy. „Ukraina potrzebuje teraz naszej pomocy. Nie ma czasu do stracenia” – napisała Bridget Brink w mediach społecznościowych. Ukraińskie media przekazały, że Rosja najprawdopodobniej zaatakowała Kijów rakietami Onyks lub Cyrkon wystrzelonymi z okupowanego Krymu.