Rzecznik Pałacu Kensington podziękował. Wiadomość o chorobie księżnej Kate wstrząsnęła opinią publiczną w Wielkiej Brytanii. Informacja o nowotworze, na który cierpi małżonka przyszłego króla Zjednoczonego Królestwa była utrzymywana w ścisłej tajemnicy. O całej sprawie miał nie wiedzieć nawet szwagier przyszłej królowej książę Harry. „Zarówno książę, jak i księżna są niezwykle poruszeni życzliwymi słowami od mieszkańców Wielkiej Brytanii, całej Wspólnoty Narodów oraz całego świata w odpowiedzi na przesłanie Jej Królewskiej Mości” – napisano w oświadczeniu.„Są niezwykle poruszeni ciepłem i wsparciem opinii publicznej i są wdzięczni za zrozumienie ich prośby o zachowanie prywatności w tej chwili” – dodano.Księżna Kate: Mam nowotwórW piątek księżna Kate oświadczyła, że zdiagnozowano u niej nowotwór i przechodzi chemioterapię zapobiegawczą. Nie ujawniła jednak, o jaki rodzaj raka chodzi.Po tym oświadczeniu wyrazy wsparcia przekazali jej między innymi król Karol III, u którego niecałe dwa miesiące wcześniej też wykryto nowotwór, a także premier Rishi Sunak, lider opozycji Keir Starmer, szefowie rządów Szkocji, Walii i Irlandii Północnej oraz spiker Izby Gmin Lindsay Hoyle a także prezydent USA Joe Biden.Książę Harry i jego żona Meghan Markle również przekazali swoje wyrazy wsparcia. „Życzymy zdrowia i wyleczenia Kate oraz jej rodzinie i mamy nadzieję, że będziemy mogli to zrobić prywatnie i w spokoju” – napisali w oświadczeniu.