Po raz pierwszy od 1954 roku piłkarska reprezentacja Niemiec będzie miała nowego sponsora. Po raz pierwszy od 1954 roku piłkarska reprezentacja Niemiec będzie miała nowego sponsora. Od 2027 roku firmę Adidas zastąpi Nike. Informacja ta wywołała konsternację u naszych zachodnich sąsiadów. Jak poinformowała niemiecka federacja, współpraca Adidasa, która rozpoczęła się w 1954 roku, w 2027 roku oficjalnie przestanie obowiązywać. Nowym sponsorem technicznym zostanie Nike. Umowa potrwa co najmniej do końca 2034 roku i obejmie wszystkie niemieckie reprezentacje, w tym kobiece, młodzieżowe i juniorskie. Po tych doniesieniach w Niemczech zapanowały konsternacja, szok i niedowierzanie – pisze portal Deutsche Welle, cytując komentarze lokalnej prasy.Lawina komentarzy„Można się spierać, czy wieloletni dostawca strojów dla piłkarskiej reprezentacji Niemiec jest częścią rdzenia tożsamości narodowej. Pewne jest jednak to, że także rzekomi zwolennicy gospodarki rynkowej, którzy obecnie wspierają Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB), mają tendencję do korzystania z produktów lokalnych marek, jeśli chodzi o wizerunek prezentowany na zewnętrz. Nie wszystko jest jednak zgodne z tym najwyższym przykazaniem. Piłka nożna to także biznes, ale DFB nie jest niewolnikiem rynku” – ocenia „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.„Dziś wszystko kręci się wokół pieniędzy, mistrzostwa świata odbywają się na pustyni, a starzejące się gwiazdy futbolu zarabiają miliony w dziwnych ligach. Wielu kibiców jest rozczarowanych, że ta historia nie będzie już opowiadana w trzech paskach (symbol firmy Adidas)” – komentuje z kolei „Augsburger Allgemeine”.„Firma Nike złożyła najlepszą ofertę, a DFB, który boryka się z trudnościami finansowymi, zdecydował się na nią. Jest to rozsądne z ekonomicznego punktu widzenia, a nie niemoralne czy nawet niepatriotyczne. Państwo niemieckie będzie nadal istnieć, niemieccy piłkarze będą nadal grać. Być może z powodzeniem, być może nie. Nie będzie to jednak zasługa Nike zamiast Adidasa” – podsumowuje „Mitteldeutsche Zeitung”.