Do ataku przyznało się Państwo Islamskie. Ponad 60 osób zginęło w piątek w ataku terrorystycznym na Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą – ogłosił w sobotę Komitet Śledczy, cytowany przez rosyjskie agencje informacyjne. Poprzedni raport rosyjskich służb bezpieczeństwa (FSB) podał, że zginęło 40 osób. Niezależny portal informacyjny Baza przekazał, że w wyniku ataku terrorystów zginęły 62 osoby. W sobotę Komitet Śledczy przekazał informację o 93 ofiarach śmiertelnych. Gubernator Worobjow przekazał liczbę 143. Najprawdopodobniej nie jest to bilans ostateczny.Do zamachu doszło w piątek w Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Zamachowcy strzelali do ludzi zgromadzonych na koncercie.Kijów: Ukraina nie ma nic wspólnego z zamachemAmerykańskie władze utrzymują, że informowały rosyjskie władze o możliwości zamachu. Z kolei rzeczniczka Kremla wzywa Amerykanów, by ujawnili informacje na temat udziału Ukrainy we wczorajsze zdarzenia. Przedstawiciele władz ukraińskich podkreślają jednak, że Ukraina nie ma nic wspólnego z zamachem.Odpowiedzialność za atak terrorystyczny wzięło na siebie Państwo Islamskie (ISIS) – podała agencja Reutera, powołując się na kanał w Telegramie tej organizacji terrorystycznej.Media informują, że zatrzymano 11 osób związanych z zamachem w Krasnogorsku. 4 z nich miały być bezpośrednio zaangażowane w przebieg wydarzeń.