Wielka Brytania zapowiada nowy pakiet wsparcia dla Ukrainy. Dla mieszkańców Federacji Rosyjskiej ta noc nie należała do spokojnych. Oprócz zamachu pod Moskwą, w którym zginęło 60 osób, miały miejsce inne zdarzenia. W obwodzie biełgorodzkim po ataku dronów zginęła jedna osoba, a w mieście Nowokujbyszewsk płonie kolejna rafineria naftowa. Rosjanie po raz kolejny zaatakowali Charków. O północy trzypiętrowy budynek stanął w płomieniach w wyniku ataku wrogiego drona na Charków. DSNS przekazała, że jednostki Państwowej Służby Ratowniczej i Policji Narodowej natychmiast przybyły na miejsce zdarzenia.„Podczas gdy ratownicy i funkcjonariusze organów ścigania pracowali na miejscu zdarzenia, wróg ponownie uderzył z drona. W rezultacie pracownik Państwowej Służby Ratowniczej i Policji Narodowej został ranny. Uszkodzone zostały również dwa pojazdy DSNS” – napisano w komunikacie. Wcześniej w piątek w nocy burmistrz Charkowa Ihor Terechow poinformował na Telegramie o ostrzałach miasta. „Charków atakowany przez Shahedy. Dwie eksplozje w dzielnicy Osnowjanskiej. Informacje o ofiarach i zniszczeniach są aktualizowane” – dodał.W obwodzie biełgorodzkim w Rosji doszło do kolejnego ataku dronów. Gubernator tego obwodu Wiaczesław Gładkow poinformował, że w wyniku tego ataku zginęła jedna osoba.Atak dronówBezzałogowce spadły między innymi w rejonach starooskolskim i czerniański. W tym drugim regionie zginął jeden mężczyzna, a dwie osoby zostały ranne. W samym Biełgorodzie drony uszkodziły kilka budynków mieszkalnych i budynek centrum biznesowego Mont Blanc. Gubernator Gładkow poinformował, że w mieście są ofiary tego ataku, ale nie podał jeszcze szczegółów.Biełgorod i okoliczne miejscowości od lutego są codziennie atakowane przez antyputinowskie grupy partyzanckie działające pod dowództwem ukraińskich Sił Zbrojnych. W związku z atakami lokalna administracja zawiesiła zajęcia w szkołach, a uczelnie wyższe zobowiązano do prowadzenia zajęć w systemie zdalnego nauczania. Ograniczono też wjazd do miejscowości najbardziej narażonych na ataki.Drony atakowały tej nocy również terytorium Ukrainy. Siły tego państwa zdołały zestrzelić 31 z 34 bezzałogowców. Z kolei „Ukraińska Prawda”, powołując się na rosyjskie portale niezależne, informuje, że płonie zakład w mieście Nowokujbyszewsk, w obwodzie samarskim. Świadkowie zdarzenie informują, że w nocy w rafinerii było słychać potężną eksplozję. Następnie wybuchł tam pożar.