Józef P. usłyszał zarzuty. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali cztery osoby w śledztwie dotyczącym powoływania się na wpływy. Wśród zatrzymanych jest były senator Józef P. – potwierdził portal tvp.info w Prokuraturze Krajowej. Do zatrzymań doszło w poniedziałek na polecenie Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali cztery osoby, w tym byłego senatora Józefa P. P. usłyszał zarzuty dotyczące powoływania się na wpływy wśród urzędników państwowych. Z ustaleń śledczych wynika, że były senator „w zamian za korzyść osobistą, w postaci fikcyjnych umów o świadczeniu przez niego i Jarosława W. usług oraz zaświadczeń w przedmiocie wykonywania pracy, podjął się działania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie instalacji do przetwarzania odpadów niebezpiecznych i innych”. Fikcyjne zaświadczenia„Fikcyjne umowy i zaświadczenia zostały następnie przedłożone przez Józefa P. i Jarosława W., w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu w celu uzyskania orzeczenia o odbyciu kary pozbawienia wolności w ramach dozoru elektronicznego” – podaje Prokuratura Krajowa.Jarosław W. usłyszał zarzuty powoływania się na wpływy w Narodowym Funduszu Zdrowia, Wojewódzkim Inspektoracie Farmaceutycznym oraz wśród urzędników administracji państwowej, gdzie miał podjąć się załatwienia określonych spraw w zamian za korzyść osobiste w postaci umów, zaświadczenia o pracy oraz korzyści majątkowej w wysokości ponad 26 tysięcy złotych. Pozostali zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące obietnicy udzielania korzyści osobistych i majątkowych w zamian za powoływanie się na wpływy Narodowym Funduszu Zdrowia, Wojewódzkim Inspektoracie Farmaceutycznym oraz wśród urzędników administracji państwowej i załatwienia określnych spraw. Wszystkim grozi karą do ośmiu lat pozbawienia wolności. Środki zapobiegawczeZ uwagi na „konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania realną obawę matactwa oraz grożącą surową karę” prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego Jarosława W. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Wobec Józefa P. prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakazu kontaktowania się z określonymi osobami. „Wobec pozostałych zatrzymanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji poręczenia majątkowe w wysokości od 10 do 50 tysięcy złotych, zakazu opuszczania kraju a ponadto wobec jednego z podejrzanych zakaz kontaktowania się z współpodejrzanymi i świadkami” – podaje PK. Kolejne zarzutyTo kolejne zarzuty dla Józefa P. postawione przez prokuraturę. Poprzednie zakończyły się aktami oskarżenia oraz prawomocnymi wyrokami. Były senator klubu PO, który został wybrany do Senatu w 2011 r., oraz jego asystent Jarosław W. zostali w lutym 2020 r. skazani przez Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście na kary po półtora roku pozbawienia wolności za to, że przyjęli łapówki w kwocie co najmniej 40 tys. zł w zamian za załatwienie w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju oraz w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie korzystnego rozstrzygnięcia sprawy dolnośląskiego biznesmena Tomasza G. W drugiej instancji wyrok utrzymał w marcu 2021 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu. Ponadto w tej sprawie – poza P. i jego asystentem – skazany został na rok więzienia wręczający korzyść Tomasz G. Ostatni z oskarżonych Krystian S., który też wręczył pieniądze, został skazany na 10 miesięcy więzienia. Na wniosek obrońców Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zezwolił P. na odbywanie kary więzienia w warunkach domowych w systemie dozoru elektronicznego. Natomiast w listopadzie 2022 r. wrocławski sąd okręgowy skazał P. na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok w sprawie poświadczenia nieprawdy w zeznaniach majątkowych. SO obniżył w tym przypadku wyrok z pierwszej instancji, w której P. został skazany w sierpniu ub.r. na 1,5 roku więzienia. Wyrok w tej sprawie – w wątku byłego senatora – dotyczył czynów, które polegały na złożeniu w latach 2013–2015 fałszywych oświadczeń majątkowych, zawierających nieprawdziwe dane co do zobowiązań pieniężnych o wartości powyżej 10 tys. zł.