Według najnowszych raportów ONZ. Kryzys spowodowany krwawą przemocą organizacji przestępczych, które od kilku lat terroryzują ludność Haiti, przybrał w ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy formę zbrojnej okupacji większości terytorium kraju – wynika z najnowszych raportów ONZ. Liczba śmiertelnych ofiar przemocy w roku ubiegłym wyniosła około 4,8 tys., czyli ponad dwukrotnie więcej niż w 2022 roku. W 2023 roku 1,7 tys. mieszkańców Haiti zostało rannych, a 2,5 tys. uprowadzonych.W najuboższym kraju Ameryki Łacińskiej, jakim jest Haiti, gangi zdobywają coraz silniejszą pozycję ekonomiczną dzięki uprowadzeniom i wymuszeniom okupu – stwierdza raport opublikowany przez mające swą siedzibę w Genewie stowarzyszenie Globalna Inicjatywa Przeciwko Zbrodni Zorganizowanej (GIATOC).CZYTAJ TAKŻE: Szwecja wypowiada wojnę gangom. Pokazano strategię [WIDEO]Haitańskie gangi są dziś prawdopodobnie najlepiej uzbrojoną organizacją przestępczą w Ameryce Łacińskiej i wobec bezradności państwa haitańskiego i jego policji znacznie bardziej sprawną i skuteczną w działaniu – oceniają eksperci z ONZ.Pomoc nie nadeszłaW październiku 2023 roku Rada Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych podjęła uchwałę, która upoważniała misję wojskową „oficjalnie nie reprezentującą ONZ” do działania w Haiti. Miała ona podjąć próbę opanowania sytuacji w tym kraju.Po długich negocjacjach Kenia jako jedyny kraj zgodziła się objąć dowództwo misji finansowanej głównie przez USA. Miała ona wesprzeć policję haitańską w walce z gangami, kontrolującymi większość terytorium Haiti. Pomoc jednak nie nadeszła, ponieważ kenijskie władze sądowe nie zgodziły się na podjęcie przez siły wojskowe tego kraju interwencji w Haiti.Tymczasem władza dobrze uzbrojonych i coraz bogatszych gangów przestępczych nad terytorium Haiti sięga dziś nawet stolicy Port-au-Prince. Kontrolują tam niemal całkowicie co najmniej dwie ludne i niegdyś zamożne dzielnice – Cite Soleil i Canaan.