Rozwiązania muszą być dla nich przyjazne – powiedział premier. – Rolnicy muszą mieć pewność, że rozwiązania, jakie będziemy przygotowywali będą dla nich przyjazne, a nie wymierzone w ich podstawowe interesy – powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu z przewodniczącą Parlamentu Europejskiego. Premier Donald Tusk powiedział, że wizyta przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli to element kampanii profrekwencyjnej przed wyborami europejskimi w tym roku. Dodał, że tematem rozmów z unijną polityk były także rolnicze protesty w Polsce i Europie oraz planowane zmiany na europejskim rynku rolnym. Szef polskiego rządu zapewnił, że instytucje europejskie będą dążyć do poprawy sytuacji rolników w krajach unijnych.– Rolnicy muszą mieć pewność, że rozwiązania, jakie będziemy przygotowywali będą dla nich przyjazne, a nie wymierzone w ich podstawowe interesy – podkreślił i dodał, że mowa zarówno o eksporcie produktów rolnych z Ukrainy jak i zielonym ładzie. – To nie jest proste, w ogóle nie ma dzisiaj prostych sytuacji w polityce europejskiej – ocenił. – Będziemy musieli wspólnie, jeszcze w tej kadencji i w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego, skuteczniej zadbać o interesy producentów rolnych w Europie i w Polsce – wskazał szef polskiego rządu. Szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola wyraziła radość z faktu, że jest w Warszawie w momencie świętowania 20-lecia przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej.Dodała, że jej wizyty w państwach członkowskich UE mają na celu zwiększenie świadomości odnośnie tegorocznych wyborów do europarlamentu, szczególnie przekonywanie młodych ludzi do głosowania.Metsola: Ws. wyborów wszystko w naszych rękach– Wiemy, że po tych wyborach wszystko może się zmienić, ale wszystko jest też w naszych rękach – dodała Metsola. Odnosząc się do planowanych w UE zmian w kontekście polityki klimatycznej zaznaczyła, że muszą one brać pod uwagę również sektor rolny. Wyraziła nadzieję na znalezienie „odpowiedniego rozwiązania”. Metsola wspominając o wojnie na Ukrainie podkreśliła, że kraje Europy muszą być zjednoczone w jednoznacznym potępianiu rosyjskiej agresji. – Wiemy, że możemy tego dokonać, wspierać Ukrainę, ale też i chronić nasze wewnętrzne rynki – dodała.