Napastnik został zatrzymany przez policję w Dusseldorfie. Nie żyje 17-letni koszykarz z Ukrainy Wołodymyr Jermakow. Nastolatek zginął w wyniki ataku nożownika w niemieckim Dusseldorfie. Rzecznik ukraińskiej dyplomacji poinformował w poniedziałek, że niemiecka policja zatrzymała już napastnika. Do tragedii doszło w przededniu meczu drużyny „ART Giants”, do której należał Jermakow i jego kolega Artem Kozaczenko. Młodzi koszykarze zostali zaatakowani przez grupę mężczyzn z nożami tylko dlatego, że są Ukraińcami – relacjonuje portal Ukrainska Pravda. Stan drugiego z zaatakowanych koszykarzy stabilnyJermakow zmarł w szpitalu wskutek odniesionych ran, natomiast Kozaczenko trafił na oddział intensywnej opieki medycznej.Rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko poinformował, że niemiecka policja zatrzymała już podejrzanego o zabójstwo młodego koszykarza. Przekazał również pozytywne informacje na temat stanu zdrowia Kozaczenki – nie ma już zagrożenia dla jego życia.Jermakow reprezentował Ukrainę na szczeblu młodzieżowym. W reprezentacji U-16 wystąpił na Mistrzostwach Europy 2022 w Bułgarii.