Zlikwidowane laboratorium narkotykowe i pięciu zatrzymanych. Podczas śledztwa w sprawie międzynarodowego gangu produkującego metamfetaminę, funkcjonariusze CBŚP natrafili na przestępcze laboratorium i przejęli 100 kg klefedronu. Zatrzymano także pięć osób, które zajmowały się wytwarzaniem substancji odurzających. Funkcjonariusze katowickiego zarządu CBŚP i Karpackiego Oddziału Straży Granicznej rozpracowują wraz ze prokuratora Śląskim Wydziałem Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach międzynarodowy gang zajmujący się dostarczaniem hurtowych ilości prekursorów narkotykowych oraz pomocnictwem do produkcji metamfetaminy. W ramach tego śledztwa na terenie powiatu łęczyckiego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wytwarzanie narkotyków. W tym samym powiecie, na terenie innej posesji zatrzymano kolejne dwie osoby – obywateli Łotwy. W ich miejscu zamieszkania ujawniono 1,9 kg marihuany. Kolejni dwaj mężczyźni wpadli w Łodzi. W wynajmowanym magazynie na terenie kompleksu przemysłowego, funkcjonariusze zabezpieczyli laboratorium narkotykowe oraz wszelkie niezbędne prekursory chemiczne. W trakcie czynności przejęto około 100 kg 4-CMC (klefedron), nazywanego potocznie „kryształem”.Znaczne ilości narkotyków – Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach przedstawił zatrzymanym zarzuty m.in. wytworzenia znacznych ilości narkotyków. Dwóch mężczyzn usłyszało dodatkowo zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, pomocnictwa do produkcji metamfetaminy, a także wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Zatrzymani Łotysze usłyszeli zarzuty uczestnictwa w wytwarzaniu i obrocie znacznymi ilościami narkotyków – poinformował prok. Karol Borchólski z zespołu prasowego Prokuratury Krajowej. Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury sąd aresztował trzy osoby na 42 dni. Po zażaleniu tej decyzji, sąd II instancji zmienił czas aresztu na trzy miesiące.