Polityczny paraliż trwał dwa lata. Michelle O'Neill z republikańskiej partii Sinn Fein została w sobotę pierwszą minister (premier) Irlandii Północnej. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by na czele rządu tej prowincji stanął polityk z ugrupowania dążącego do zjednoczenia Irlandii. Wybór O'Neill oraz Emmy Little-Pengelly z Demokratycznej Partii Unionistów (DUP) jako jej nominalnej zastępczyni (stanowiska pierwszej minister i zastępczyni pierwszej minister różnią się tylko nazwą, bo mają równe kompetencje) kończy dwuletni kryzys polityczny spowodowany wyjściem z rządu DUP w lutym 2022 roku.DUP zrobiła to w proteście przeciw faktycznej granicy celnej, która powstała po brexicie między Irlandią Północną a pozostałą częścią Zjednoczonego Królestwa, co jak wyjaśniała, utrudniało handel i podważało obecny status prowincji. A ponieważ zgodnie z porozumieniem wielkopiątkowym, które kończyło konflikt w Irlandii Północnej, w skład rządu muszą wchodzić zarówno największa partia unionistyczna, jak i republikańska, protest DUP skutecznie sparaliżował funkcjonowanie wszystkich północnoirlandzkich władz. Zniesione kontrole We wtorek DUP i brytyjski rząd zawarły jednak porozumienie, zgodnie z którym niemal zupełnie zniesione będą kontrole towarów wysyłanych z Anglii, Szkocji i Walii do Irlandii Północnej i tam pozostających, co przekonało DUP do zakończenia protestu. W związku z tym w sobotę zebrało się Zgromadzenie Irlandii Północnej, czyli tamtejszy parlament, aby wybrać swoje władze oraz powołać rząd. – Dzisiejszy dzień otwiera drzwi do przyszłości – wspólnej przyszłości. Jestem zaszczycona, że mogę tu stać jako pierwsza minister – powiedziała O'Neill po objęciu stanowiska, wygłaszając początek przemówienia w języku irlandzkim. Podkreśliła, że przemawia do Zgromadzenia, które reprezentuje wszystkich – katolików, protestantów i wyznawców innych religii, i wszyscy w nim zasiadający muszą sprawić, by podział władzy funkcjonował. – Jako irlandzka republikanka zobowiązuję się do współpracy i szczerego wysiłku z tymi kolegami, którzy są Brytyjczykami, wywodzą się z tradycji unionistycznej i cenią Unię... Pomimo naszych różnych perspektyw i poglądów na przyszłą sytuację konstytucyjną, opinia publiczna słusznie domaga się, abyśmy pracowali razem – mówiła nowa pierwsza minister. Nominacja odzwierciedla zmianę O'Neill odniosła się także do historycznego znaczenia swojej nominacji. – To jest miejsce, które nazywamy domem, to miejsce, które kochamy, Północ Irlandii czy Irlandia Północna, gdzie możesz być Brytyjczykiem, Irlandczykiem, obydwoma lub żadnym, to zmieniający się portret. Przeszłość już minęła. Moja nominacja odzwierciedla tę zmianę – podkreśliła. O historycznym momencie mówiła też Little-Pengelly, zwracając uwagę, że gdy 30 lat temu była świadkiem zniszczeń będących efektem bomb podkładanych przez Irlandzką Armię Republikańską, nigdy nie pomyślała, że będzie służyć krajowi w ten sposób. – Michelle O'Neill i ja pochodzimy z bardzo różnych środowisk. Niezależnie od tego, ze swojej strony będę niestrudzenie pracować na rzecz wszystkich w Irlandii Północnej – zapewniła. Liczba mandatów To, że pierwszą minister została reprezentantka Sinn Fein wynika z faktu, że ostatnich wyborach do Zgromadzenia Irlandii Północnej, które odbyły się w maju 2022 roku, partia ta po raz pierwszy uzyskała największą liczbę mandatów.