Zapłacił siedem milionów euro. Norweski piłkarz Manchesteru City Erling Haaland zainwestował w kolejny prywatny samolot – tym razem kupił Pilatus PC 12 w luksusowej wersji biznesowej. Używany samolot z 2014 roku kosztował go – według dziennika „Finansavisen” – ok. siedmiu milionów euro i ma wyjątkowo luksusowe wyposażenie z miejscem dla sześciu pasażerów. Został zarejestrowany w Norwegii 23 stycznia.Produkowany jest przez szwajcarską firmę Pilatus Aircraft od 1994 roku i znalazł ok. dwóch tysięcy nabywców na całym świecie.Wersja, którą nabył Haaland, należy do najbardziej luksusowych oferowanych przez producenta i w jej wyposażeniu kabiny pasażerskiej – zaprojektowanej przez BMW – nie brakuje niczego dla najwyższego komfortu pasażerów. Według norweskiego maklera, który pośredniczył w transakcji, jest niczym najbardziej luksusowy samochód.Poprzednia maszyna, jaką nabył piłkarz – Piper M600, którą posiada od maja 2021 roku, była mniejsza, kosztowała 2,5 miliona euro i została sprzedana w grudniu.Oficjalnie właścicielem samolotu jest firma, której właścicielami są piłkarz, jego ojciec Alf-Inge i dwóch norweskich biznesmenów. Będzie używany wyłącznie przez właścicieli i nie będzie wynajmowany osobom trzecim.