Duże odszkodowanie w tle. Trzech mieszkańców Japonii oskarżyło tamtejsze władze o domniemywane profilowanie na tle rasowym. Jak twierdzą, ze względu na swój wygląd są nieustannie zatrzymywani i przesłuchiwani przez policję. – Obcokrajowiec to nie przestępca, choć istnieje bardzo silne przekonanie, że tak właśnie jest – powiedział dziennikarzom urodzony w Pakistanie Syed Zain.Złożony w poniedziałek pozew ma na celu potwierdzenie, że profilowanie rasowe jest nielegalne i uzyskanie 3 milionów jenów (20 250 dolarów; 15 740 funtów) odszkodowania dla każdego powoda.Według prawnika mężczyzn to pierwszy taki pozew w Japonii.Pan Zain, który jest urodzonym w Pakistanie obywatelem Japonii, mieszka w tym kraju od dwóch dekad, chodził tam do szkoły i biegle włada językiem. 26-latek powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej, że często był bez powodu zatrzymywany i przeszukiwany.– Nadszedł czas, aby przemyśleć sposób przesłuchiwania przez policję – wyznał.Być JapończykiemTrzej mężczyźni wnieśli sprawę przeciwko Narodowej Agencji Policji, rządowi metropolitalnemu Tokio i rządowi prefektury Aichi do Sądu Okręgowego w Tokio.Doszło do tego po wznowieniu debaty na temat tego, co to znaczy być „Japończykiem”, po tym jak urodzona na Ukrainie modelka została w zeszłym tygodniu ukoronowana na Miss Japonii. Podczas gdy niektórzy postrzegają jej zwycięstwo jako ukłon w stronę różnorodności, inni twierdzą, że nie wygląda ona tak, jak powinna wyglądać „Miss Japonii”. W grudniu 2021 r. ambasada USA w Tokio ostrzegła obywateli przed „podejrzeniem profilowania rasowego” cudzoziemców przez japońską policję.ONZ definiuje profilowanie rasowe jako „proces, w którym organy ścigania opierają się na uogólnieniach opartych na rasie, kolorze skóry, pochodzeniu lub pochodzeniu narodowym lub etnicznym, a nie na obiektywnych dowodach indywidualnego zachowania, w celu poddania ludzi zatrzymaniom, szczegółowym przeszukaniom, kontroli tożsamości i dochodzeniom lub w celu podjęcia decyzji, że dana osoba była zaangażowana w działalność przestępczą”.