Wartość dzieła Gustawa Klimta szacowana jest na 30-50 mln euro. Zaginiony przez około 40 lat obraz Gustawa Klimta zostanie w kwietniu wystawiony na aukcję – poinformował wiedeński dom aukcyjny Kinsky. Chodzi o dzieło „Bildnis Fraeulein Lieser” (Portret panny Lieser), które zostało zamówione przez rodzinę zamożnego żydowskiego przemysłowca i namalowane przez Klimta w 1917 roku, na krótko przed śmiercią. W czwartek obraz został zaprezentowany publiczności po raz pierwszy od 1925 roku, gdy ostatni raz widziano go na wystawie w Wiedniu. Wtedy udokumentowano to czarno-białą fotografią, która ma być jedynym wcześniejszym dowodem na jego istnienie. Na zdjęciu ma być widoczna ostatnia właścicielka obrazu – Henriette Lieser, która mimo nazistowskiej władzy pozostała w Wiedniu, w wyniku czego została deportowana w 1942 roku i zamordowana w Auschwitz w 1943 roku. Niedokończony portret pojawił się na rynku ponownie, gdy obecny właściciel przed jego odziedziczeniem zwrócił się o poradę prawną do eksperta w dziedzinie prawa sztuki Ernsta Ploila.– Pomimo szeroko zakrojonych badań nie jest jasne, w jaki sposób rodzina obecnego właściciela, który jest w posiadaniu dzieła od lat 60. XX wieku, zdobyła je – powiedział specjalista dziennikarzom. Dodał, że pomiędzy rokiem 1925 a latami 60. jest luka. Dzieło warte dziesiątki milionów euro Ernst Ploil podkreślił jednocześnie, że nie znaleziono żadnych dowodów na to, iż dzieło zostało zrabowane, skradzione lub bezprawnie przejęte przed drugą wojną światową lub w jej trakcie. – Tył obrazu jest całkowicie nietknięty – nie ma na nim znaczków, naklejek, niczego – zaznaczył ekspert. Wyjaśnił, że to oznacza, iż nie ma żadnych śladów nielegalnej konfiskaty w czasach nazistowskich. Obraz przedstawiający ciemnowłosą kobietę ma zostać zlicytowany 24 kwietnia w imieniu obecnych austriackich właścicieli i następców prawnych rodziny Lieser, na podstawie umowy na zasadach konferencji waszyngtońskiej z 1998 roku, określającej procedurę zwrotu dzieł sztuki skradzionych przez nazistów. Potomkowie rodziny Lieser nie zgłosili jeszcze żadnych roszczeń, ale niektórzy udali się do Wiednia, aby zobaczyć obraz. Portrety Gustawa Klimta rzadko trafiają na otwarty rynek. Dom aukcyjny Kinsky szacuje wartość obrazu na 30-50 milionów euro, jednak biorąc pod uwagę ostatnie aukcje dzieł tego artysty, możliwe są wyższe sumy. W czerwcu ubiegłego roku jeden z obrazów Klimta został sprzedany w Londynie za 74 miliony funtów, ustanawiając nowy rekord europejskiego rynku dzieł sztuki.