Co dalej z ustawą? Senat na środowym posiedzeniu nie zgłosił żadnych poprawek do ustawy budżetowej na rok 2024. Pojawiły się co prawda cztery poprawki, ale wszystkie zostały odrzucone przez senacką większość. Ustawa trafi teraz do podpisu do prezydenta Andrzeja Dudy. Według artykułu 224 konstytucji (rozdział X „Finanse Publiczne”) Prezydent RP może w ciągu siedmiu dni podpisać ustawę budżetową, ewentualnie może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o ocenę zgodności jej zapisów z ustawą zasadniczą. Trybunał ma maksymalnie dwa miesiące od dnia złożenia wniosku na wydanie orzeczenia.Konstytucyjne terminy uchwalania budżetuKonstytucja przewiduje także, że jeżeli w ciągu czterech miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy budżetowej nie zostanie ona przedstawiona Prezydentowi Rzeczypospolitej do podpisu, może on w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu.Ustawa budżetowa na 2024 rok zakłada, że deficyt ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł, a deficyt środków europejskich ustalono na 32,5 mld zł. W uzasadnieniu do ustawy wskazano, że biorąc pod uwagę plany finansowe pozostałych jednostek sektora finansów publicznych, prognozowany deficyt sektora finansów – według metodyki unijnej – wyniesie w tym roku 5,1 proc. PKB.Dochody państwa mają wynieść blisko 682,4 mld zł, w tym wpływy z podatków prawie 603,9 mld zł. Ustalony limit wydatków na ten rok wynosi blisko 866,4 mld zł. Rząd zaplanował wydatki na obronność w wysokości 118 mld zł, co stanowi 3,1 proc. PKB planowanego na 2024 rok.Nowy rząd zapisał nowe wydatki w budżecieW budżecie znalazła się także kontynuacja wzrostu wydatków na ochronę zdrowia, na którą pójdą 192 mld zł. Na subwencje dla jednostek samorządów terytorialnego zaplanowano 117,9 mld zł.Przewidziano też środki na realizację programu „Aktywny rodzic” dla kobiet, które wracają na rynek pracy po urodzeniu dziecka, a na finansowanie procedury in vitro 500 mln zł.Budżet zabezpiecza także pieniądze na kontynuację programów społeczno-gospodarczych między innymi: realizację programu „Rodzina 800+”, rodzinnego kapitału opiekuńczego, waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2024 roku, wypłatę 13. i 14. emerytury w bieżącym roku.PKB ma rosnąć, podobnie importBudżet – jak napisano w uzasadnieniu do ustawy – został przygotowany przy założeniu, że wzrost PKB wyniesie 3 proc., a inflacja średnioroczna zaś 6,6 proc., inwestycje wzrosną natomiast o 4,4 proc., co ma wynikać między innymi z realizacji projektów z Krajowego Planu Odbudowy.Założono, że w tym roku szybciej będzie rósł import od eksportu, w efekcie saldo obrotów bieżących wyniesie 0 proc. PKB. Kontynuowany powinien być również napływ kapitału długookresowego, to jest inwestycji bezpośrednich nierezydentów i europejskich funduszy strukturalnych.