Konflikt przybiera na sile. Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało o wykryciu sześciu chińskich balonów przelatujących nad Cieśniną Tajwańską, z których jeden znalazł się bezpośrednio nad wyspą. Jest to najwyższa dobowa liczba balonów od czasu, gdy resort zaczął regularnie publikować dane w grudniu. Dotychczas odnotowano około 50 takich przypadków. Jeden z balonów przeleciał nad powiatem Pingtung na południu Tajwanu, podczas gdy pięć pozostałych radary wykryły na zachód od Keelung, miasta portowego na północy, gdzie znajduje się ważna baza morska.W pobliżu Tajwanu od niedzieli wykryto również cztery chińskie samoloty bojowe i cztery okręty marynarki wojennej. Tajwańskie wojsko poderwało myśliwce, wysłało okręty wojenne oraz uruchomiło lądowe systemy rakietowe w celu monitorowania sytuacji – podało ministerstwo obrony w Tajpej.Nie jest jasne, czy balony pełnią funkcję militarną, jednak najwyraźniej są one częścią kampanii mającej na celu zastraszanie mieszkańców wyspy, którą Chiny uważają za swoje terytorium i zapowiedziały przejęcie nad nią władzy siłą, jeśli zajdzie taka potrzeba – ocenia agencja AP.Presja militarna ChinW ostatnich latach Chiny zwiększyły presję militarną na Tajwan, wysyłając niemal codziennie w jego pobliże okręty i samoloty wojskowe. W ubiegłym roku ponad 1,7 tys. chińskich samolotów wojskowych naruszyło tajwańską strefę identyfikacji obrony powietrznej.Na kilka dni przed wyborami na Tajwanie, które miały miejsce 13 stycznia, władze w Tajpej oskarżyły Chiny o zagrażanie bezpieczeństwu lotnictwa i prowadzenie „wojny psychologicznej” z mieszkańcami wyspy z wykorzystaniem balonów, które zaczęto rejestrować w połowie grudnia 2023 roku.Po zwycięstwie w wyborach prezydenckich Laia Ching-te z rządzącej Demokratycznej Partii Postępowej, którego Pekin uważa za „separatystę”, władze ChRL ostrzegły, że nie będą tolerować „działań separatystycznych” na Tajwanie.Największa aktywność sił ChRL od czasu wyborów na Tajwanie miała miejsce 18 stycznia, kiedy wykryto 24 samoloty wojskowe w ciągu doby, z których 11 przekroczyło linię mediany, nieoficjalną linię demarkacyjną między ChRL a Tajwanem, której rząd w Pekinie nie uznaje.