Ukraińcy mają teraz więcej potężnego sprzętu. Eksperci wojskowi zwracają uwagę, że ukraińska armia coraz częściej przeprowadza ataki na rosyjskie magazyny paliw. Według ekspertów to nowa taktyka Kijowa. W ostatnich dniach eksplozje ukraińskich dronów wywołały pożary w okolicach Woroneża, Briańska i Petersburga. Niedawno prezydent Ukrainy Woołodymyr Zełenski zapowiedział, że armia jego kraju nie będzie powstrzymywać się od atakowania terytorium agresora. Ukraińcy uderzyli ostatnio w magazyny paliwa w rejonach Briańska i Petersburga. Izraelski publicysta wojskowy Siergiej Auslander ocenia, że nie jest to nowa taktyka, ale ukraińska armia ma obecnie więcej sprzętu, zdolnego do wykonywania takich zadań. Zamiennik rakiet– Pojawiły się środki, które pozwalają na dotarcie do takich obiektów daleko w głębi terytorium przeciwnika – mówi ekspert. – Ukraińcy nie dysponują rakietami dalekiego zasięgu czy lotnictwem tak, jak Rosja. Nie mają rakiet manewrujących ani balistycznych. Drony są dla nich tańszym zamiennikiem rakiet – podkreśla ekspert wojskowy. Od początku roku Ukraińcy intensywniej niż do tej pory ostrzeliwują rosyjskie miasta znajdujące się w pobliżu linii frontu, a także rosyjskie obiekty wojskowe na terenach okupowanych. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wniósł w poniedziałek do parlamentu projekt ustawy o podwójnym obywatelstwie. Proponuje on, by o obywatelstwo mogli ubiegać się etniczni Ukraińcy żyjący w innych krajach. Możliwość ta nie dotyczy obywateli Rosji, „kraju agresora”.