Polak zdobył 23 punkty. Jeremy Sochan zdobył 23 punkty dla San Antonio Spurs, w tym pięć w ostatniej minucie, przyczyniając się do wyjazdowego zwycięstwa nad Washington Wizards 131:127 w sobotnim meczu ligi koszykarzy NBA. W czwartej kwarcie „Ostrogi ” odrobiły 12-punktową stratę. Spotkanie było niezwykle wyrównane, prowadzenie zmieniało się aż 15 razy, a przez pierwsze trzy kwarty żadna z drużyn nie miała przewagi większej niż osiem punktów.Gdy na początku czwartej kwarty gospodarze zdobyli 10 punktów z rzędu, a na pięć minut przed końcową syreną prowadzili 121:109, wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty. Jednak w tym momencie role się odwróciły i to „Ostrogi” uzyskały 12 kolejnych punktów, doprowadzając do remisu 121:121.Szala zwycięstwa znów przechylała się to w jedną, to w drugą stronę. W ostatniej minucie błysnął Sochan. Polski koszykarz trafił za trzy punkty oraz wykorzystał dwa rzuty wolne, a jego dorobek meczowy uzupełniły cztery zbiórki i dwie asysty. Dobry mecz rozegrał także oszczędzany ostatnio przez trenera Gregga Popovicha ze względu na uraz kostki wybrany w drafcie z numerem 1 Francuz Victor Wembanyama, notując 24 punkty, osiem zbiórek i cztery asysty. Była to dopiero ósma wygrana Spurs, którzy mają na koncie 34 porażki i zamykają tabelę Konferencji Zachodniej. Na Wschodzie Wizards są na przedostatniej pozycji (7-34).