Poinformował opozycyjny rosyjski portal Meduza. Ukraińscy żołnierze, walczący z rosyjską armią, konstruują improwizowane wyrzutnie pocisków na bazie cywilnych samochodów typu pikap; takie pojazdy nazywane są przez nich „koszmaromobilami” – poinformował opozycyjny rosyjski portal Meduza. Kijów apeluje do zachodnich partnerów i dostawy uzbrojenia i amunicji. Wojskowi z ukraińskiej 56. samodzielnej brygady piechoty zmotoryzowanej, a także wolontariusze pomagający żołnierzom zamontowali na platformie pikapa prowadnice pocisków z wyrzutni rakietowych Grad. „Koszmaromobil jest niezwykle mobilny i kompaktowy, a do tego praktycznie nieuchwytny dla (rosyjskich) dronów. Pod warunkiem (posiadania) dokładnych danych wywiadowczych można przeprowadzić (przy pomocy tego działa) skuteczny atak na żołnierzy i sprzęt (wojskowy) przeciwnika” – podkreśliły służby prasowe 56. brygady, cytowane przez Meduzę. Nie ma odpoczynku „Takie maszyny nie pozwalają wrogowi odpocząć nawet przez chwilę, (ponieważ) uderzają z miejsc, z których najeźdźcy zupełnie nie spodziewają się (ataku)” – dodali konstruktorzy „koszmaromobilu”. Minister obrony Ukrainy Rustem Umerow ostrzega, że armia ukraińska stoi w obliczu niedoboru amunicji. „Niedobór amunicji to bardzo realny i palący problem, przed którym stoją obecnie nasze siły zbrojne” – napisał Umerow. „Musimy wzmocnić zdolności obronne Ukrainy, aby chronić wolny świat przed rosyjskim zagrożeniem”. W czwartek szef resortu obrony Francji Sebastian Lecorn zaproponował utworzenie „koalicji artyleryjskiej” z udziałem 23 państw sojuszniczych, w tym Polski, która miałaby sfinansować zakup 78 dział Caesar dla Ukrainy. Ile może potrwać wojna? „Koalicja artyleryjska” ma skupiać 23 sojusznicze kraje: USA, Niemcy, Wielką Brytanię, Belgię, Kanadę, Czechy, Słowację, Danię, Estonię, Finlandię, Grecję, Chorwację, Łotwę, Litwę, Holandię, Norwegię, Polskę, Rumunię, Hiszpanię, Szwecję, Turcję, Francję i Ukrainę. Na czele koalicji, która miałaby być jednym z elementów grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy (znanej również jako grupa Ramstein), miałyby stanąć Francja i Stany Zjednoczone. Tymczasem zachodni i ukraińscy analitycy wojskowi wskazują, że wojna na Ukrainie potrwa jeszcze co najmniej dwa lata. Mniej optymistyczną wersję podała amerykańska telewizja CNN. Eksperci wojskowi, na których opinie powołuje się stacja, przewidują, że rosyjska inwazja na Ukrainie może trwać jeszcze pięć lat.