Pasażerowie w pośpiechu opuścili pojazd. Z powodu nierozważnego zachowania kierowcy autobus wiozący pasażerów utknął w piątek pomiędzy rogatkami na przejeździe kolejowym w Woli Rzędzińskiej . Pasażerowie w pośpiechu opuścili pojazd, a nadjeżdżający pociąg został w porę zatrzymany – przekazały PKP PLK. Jak poinformowała Dorota Szalacha z biura prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych, kierowca autobusu miejskiego zignorował znaki, nie zatrzymał się przed sygnalizatorem nadającym czerwone światło zabraniające wjazdu na skrzyżowanie kolejowo-drogowe i wjechał pod zamykający się drąg rogatkowy, powodując uszkodzenie rogatki.„Następnie ruszył i zatrzymał się na środku skrzyżowania kolejowo-drogowego. Podróżni w pośpiechu opuścili pojazd” – relacjonowała przedstawicielka PLK.Według niej dyżurny ruchu, natychmiast po otrzymaniu sygnału na monitorze o usterce urządzenia przejazdowego i szybkim rozpoznaniu sytuacji, użył sygnału „Alarm”, aby automatycznie zatrzymać pociąg zbliżający się do przejazdu. „Szybka reakcja i sprawne działanie pracownika kolei pozwoliło uniknąć tragedii” – podsumowała Szalacha.O zdarzeniu poinformowano Służbę Ochrony Kolei i policję. Do czasu naprawy urządzeń i zagwarantowania bezpieczeństwa ruchu kolejowego oraz drogowego wprowadzono ograniczenie prędkości jazdy pociągów przez przejazd do 20 km/h.