„Charakter niejawny”. W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi czynności realizowanych przez funkcjonariuszy CBA w jednej ze spółek, Prokuratura Regionalna w Gdańsku oświadcza, że czynności stanowią realizację postanowienia prokuratora o żądaniu wydania rzeczy, a nie przeszukanie – poinformowała w czwartek wieczorem prokuratura. Media informowały w czwartek, że funkcjonariusze warszawskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą czynności procesowe w spółce Orlen. „Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie realizują czynności procesowe w spółce ORLEN SA na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku” – podało CBA. „Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania na obecnym etapie nie udzielamy szczegółowych informacji – zaznaczono.Według nieoficjalnych informacji Radia Zet przeszukiwane miały być biura – w tym gabinet prezesa Daniela Obajtka, a działania miały być prowadzone „w ramach śledztwa dotyczącego powoływania się na wpływy”. Funkcjonariusze mieli, według Radia Zet, zabezpieczać dokumenty – papierowe i elektroniczne – oraz zawartość komputerów z pomieszczeń zajmowanych przez głównych menadżerów koncernu.Pytana o te informacje spółka nie potwierdziła ich. „Nie potwierdzamy informacji dotyczących rzekomego przeszukania pomieszczeń w spółce ORLEN przez CBA” – przekazała spółka, pytana o działania służb. „Przedstawiciele ORLEN-u na bieżąco współpracują z wieloma instytucjami i organami. Takie spotkania są regularne i mają charakter rutynowy” – zaznaczyła spółka.Oświadczenie prokuraturyW czwartek na stronie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku pojawiło się oświadczenie, w którym prokuratura odniosła się do doniesień medialnych.„W związku z dzisiejszymi doniesieniami medialnymi dotyczącymi czynności realizowanych przez funkcjonariuszy CBA w jednej ze spółek, Prokuratura Regionalna w Gdańsku oświadcza, że czynności stanowią realizację postanowienia prokuratora o żądaniu wydania rzeczy, a nie przeszukanie” – czytamy w oświadczeniu Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.„Wykonywane są w śledztwie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, którego materiały mają charakter niejawny. Wobec tego nie jest możliwe przekazanie jakichkolwiek informacji o sprawie jak też o wykonywanych czynnościach” – podkreślono w oświadczeniu.