Otrzymał pierwszą pomoc i trafił do szpitala. Dmytro Jewczyn, dziennikarz Krym.Realii, projektu Radia Swoboda, został ranny w środę w rosyjskim ostrzale podczas relacjonowania sytuacji na froncie na południowym wschodzie Ukrainy – poinformował nadawca. Ekipa Radia Swoboda znalazła się pod rosyjskim ostrzałem artyleryjskim w środę rano podczas zdjęć na linii frontu w okolicy miejscowości Robotyne w obwodzie zaporoskim.Jewczyn został ranny w nogę w ostrzale moździerzowym. Otrzymał pierwszą pomoc i trafił do szpitala. Mężczyzna przeszedł operację i leży na oddziale intensywnej terapii.Jewczyn pracuje w projekcie Krym.Realii od 2018 roku, a od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę relacjonuje przebieg wojny.Ukraińskie wojsko: Rosjanie wiedzieli, że to przedstawiciel mediówUkraiński 10. korpus armijny zaznaczył, że „we współczesnej wojnie prawie nigdy ogień artylerii nie jest otwierany bez korygowania z drona, więc armia Rosji zaatakowała osobę mającą na kamizelce jaskrawy napis PRESS, który powinien zagwarantować jej objęcie ochroną międzynarodowego prawa humanitarnego”.Radio Swoboda pisze, że według danych Instytutu Środków Masowego Przekazu od lutego 2022 r. wskutek rosyjskiej agresji zginęło 70 dziennikarzy, w tym 10 podczas wykonywania pracy dziennikarskiej.