Trudna akcja ratunkowa. Po Zalewie Wiślanym dryfowała kra z wędkarzami. Na pomoc czterem uwięzionym na lodzie ruszyli strażacy PSP z Braniewa oraz funkcjonariusze straży granicznej. Akcja ratunkowa była bardzo trudna. Ostatecznie wędkarzy zabrał na pokład śmigłowiec Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. – Jesteśmy w trakcie działań, w tej chwili widzimy osoby uwięzione na krze na środku Zalewu Wiślanego na torze wodnym. To prawdopodobnie cztery osoby. Znaczna część Zalewu Wiślanego jest zamarznięta ale część jest odmrożona. Działania będą skomplikowane, współpracujemy ze Gtrażą Graniczną ze Starej Pasłęki – relacjonował rzecznik straży pożarnej z Braniewa Jarosław Skalski.Rzecznik oddziału Morskiego Straży Granicznej kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak potwierdził, że do akcji skierowano poduszkowiec, ale ze względu na spiętrzony lód wyjście tej jednostki było niemożliwe.Ostatecznie wędkarzy zabrał na pokład śmigłowiec ratowniczy z 43 Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej – poinformował w serwisie X dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Sebastian Kluska. Według straży pożarnej, kra z wędkarzami oderwała się na wysokości miejscowości Ujście i dryfuje w kierunku Piasków.