Rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu zabrał głos. Rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu twierdzi, że większość izraelskich zakładników, przetrzymywanych przez organizację w Strefie Gazy, prawdopodobnie już nie żyje. W niedzielę minęło sto dni od ataku bojowników na Izrael, w trakcie którego porwano 240 osób. Część z nich zostało zwolnionych, ale w rękach terrorystów nadal pozostaje ponad 130 zakładników.Abu Obeida w telewizyjnym oświadczeniu obwinił izraelskich przywódców za śmierć przetrzymywanych osób. – Los wielu zakładników i więźniów stał się w ostatnich tygodniach nieznany, a część z nich przebywa w tunelu, którego lokalizacja jest nieznana z powodu agresji syjonistów – powiedział rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu.Dodał, że „najprawdopodobniej wielu zakładników zginęło niedawno”, a pozostali cały czas „są w wielkim niebezpieczeństwie z powodu działań armii Izraela”.Abu Obeida powiedział też, że kilka ugrupowań należących do „frontu oporu” przeciwko Izraelowi zamierza w najbliższych dniach nasilić ataki na to państwo.