Punktowały dwie Biało-Czerwone. Włoszka Lisa Vittozzi wygrała w Ruhpolding bieg na dochodzenie na 10 km zaliczany do Pucharu Świata w biathlonie. Z reprezentantek Polski najlepiej spisała się Anna Mąka, która zajęła 21. miejsce - najwyższe w historii swoich startów w tej konkurencji. Vittozzi wygrała mimo jednego błędu na strzelnicy, uzyskując czas 30.30,7. Wyprzedziła dwie Norweżki - minimalnie, o 0,7 s, Tandrevold, która również zanotowała jedną pomyłkę, oraz bezbłędną w strzelaniu Juni Arnekleiv o 9,1 s.Punkty do klasyfikacji generalnej PŚ zdobyły w niedzielę dwie Polki - bezbłędna na strzelnicy 21. Mąka, która straciła do triumfatorki 1.46,5, a także 35. Joanna Jakieła - strata 2.59,7 z pięcioma pudłami. Warto dodać, że ta pierwsza przesunęła się względem sprintu o 12 pozycji. Punktów nie wywalczyła Natalia Sidorowicz, która z trzema niecelnymi strzałami zajęła 48. miejsce, ze stratą 3.51,9 do Vittozzi.Liderką klasyfikacji generalnej PŚ została Tandrevold, która triumfowała w piątek w sprincie. Z dorobkiem 666 ma obecnie dziewięć punktów przewagi nad drugą Francuzką Justine Braisaz-Bouchet, siódmą w biegu na dochodzenie.