Spore osłabienie, ale i zastrzyk finansowy warszawskiej Legii. To już pewne. Bartosz Slisz pożegnał się z kolegami z Legii Warszawa i lada moment wyleci do Stanów Zjednoczonych, by podpisać kontrakt z Atlantą United. 24-latek zostanie pierwszym Polakiem w barwach tej drużyny. Slisz walnie przyczynił się do sukcesu Legii, jakim było wyjście z grupy Ligi Konferencji Europy. Utalentowany pomocnik nie pomoże jednak wicemistrzom Polski na wiosnę. Od kilku dni „dopinany” jest transfer piłkarza do Atlanty United.Portal Meczyki.pl donosi, że Legia zarobi na pomocniku około 3,5 mln dolarów. Była to ostatnia okazja, aby stołeczna drużyna nie została w tej sytuacji z pustymi rękoma – kontrakt Slisza wygasał 31 grudnia 2024 roku i w czerwcu inne kluby mogłyby pozyskać go za darmo. Sam piłkarz nie kwapił się bowiem do podpisania nowej umowy i wyrażał chęć wyjazdu za granicę.W weekend Slisz przejdzie badania medyczne i, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, podpisze kontrakt z nowym klubem. W Atlancie spotka m. in. starego rywala z boisk Ekstraklasy – byłego napastnika Górnika Zabrze Georgiosa Giakoumakisa. Slisz występował w Legii od 2020 roku. Dwukrotnie świętował mistrzostwo Polski, wygrał też puchar i superpuchar kraju. Zagrał dla Wojskowych 165 razy, strzelając pięć goli i notując jedenaście asyst.