Saudyjczycy zmierzą się z Polakami w sobotę o 14:00. – Nic się nie zmieniło w naszych głowach. Nadal jesteśmy najsłabszym zespołem w grupie pod względem rankingu i doświadczenia i zachowujemy pokorę – powiedział trener Arabii Saudyjskiej Herve Renard. Jego zespół nieoczekiwanie pokonał we wtorek Argentynę 2:1, a w sobotę zmierzy się z Polską (godz. 14). Transmisja w TVP. Nieoczekiwane zwycięstwo nad Argentyną odbiło się szerokim echem w świecie futbolu, jednak dla szkoleniowca Renarda był to tylko jeden z trzech trudnych meczów grupowych. – Znamy nasze miejsce. Bez pokory nie będziemy w stanie jutro rozegrać dobrego meczu – powiedział selekcjoner „Zielonych Sokołów”. Dodał, że mimo prowadzenia w grupie C, to nie Arabia, a Polska będzie w sobotę faworytem.– Nie mamy ograniczeń. Uwielbiamy wierzyć w siebie. To jest najważniejsze w życiu i w piłce nożnej – dodał Renard.Duże osłabieniaSaudyjczycy przystąpią do meczu z Polską osłabieni brakiem dwóch kluczowych graczy: obrońcy Yassera Al-Shahraniego oraz kapitana zespołu Salmana Al-Faraja. Renard będzie miał dodatkową motywację. Podobnie jak w meczu z Argentyną, z trybun dopingować go będzie matka, której rodzice byli… Polakami. – Moi dziadkowie byli z Polski, ale jutro będę z Arabii Saudyjskiej – zakończył selekcjoner naszego sobotniego rywala.#wieszwiecejPolub nas