Miał 82 lata. Zmarł popularny czeski aktor filmowy i teatralny Josef Abrham – poinformowała we wtorek agencja CTK, powołując się na syna artysty. Polska publiczność pamięta Abrhama z roli dr. Blażeja w szpitalu „Szpital na peryferiach” czy sympatycznego oszusta Vrany z filmu „Kelner, płacić!”. Miał 82 lata. Abrham zyskał popularność dzięki postaciom przystojnych mężczyzn, uwodzicieli, lekarzy i oszustów. Grał role zarówno komediowe, jak i poważne. Oprócz występów w popularnym także w Polsce serialu „Szpital na peryferiach” czy w „Kelner, płacić!”, <strong> w pamięci widzów zapisał się m.in. dzięki roli w komedii przygodowej Janusza Majewskiego „C.K. Dezerterzy”. </strong> <br><br> <h2> Rola Ferdynanda Vnka </h2> <br> Wkrótce po ogłoszeniu śmierci aktora na portalach społecznościowych pojawiły się liczne kondolencje, koledzy, krytycy i politycy wspominali jego aktorskie umiejętności. Przypomniano, że w 1990 roku zagrał rolę Ferdynanda Vanka, alter ego autora Vaclava Havla w jego dramacie „Audiencji”. Wcześniej dramat wystawiano tylko w podziemiu lub za granicą. Abrham zagrał też główną rolę w innym dziele Havla „Odejście”, który były prezydent Czech sam przeniósł na ekran.