Z drugiej strony odejście Portugalczyka to „najlepsza świąteczna wiadomość”. Rzadko utrzymuje posadę dłużej niż przez kilkanaście miesięcy – tę tendencję w karierze Paulo Sousy piłkarscy komentatorzy odnotowywali już wówczas, gdy dzięki Zbigniewowi Bońkowi trafił na stanowisko trenera piłkarskiej reprezentacji Polski. Teraz portugalski szkoleniowiec szuka drogi ucieczki, by zacząć pracę w Brazylii. „To wstyd, że daliśmy się nabrać sprzedawcy świecidełek” – komentuje były prezes PZPN Michał Listkiewicz. Rozczarowania postawą Portugalczyka nie kryje także Jan Tomaszewski, choć przyznaje, że jego dymisja to „najlepsza świąteczna wiadomość”. O zatrudnieniu 51-letniego obecnie Sousy przez PZPN ówczesny prezes <b><a href="https://www.tvp.info/tag?tag=zbigniew%20boniek" target="_blank">Zbigniew Boniek</b></a> poinformował 21 stycznia. <Strong>Portugalczyk zastąpił zwolnionego Jerzego Brzęczka</strong>. Został 48. selekcjonerem Biało-Czerwonych w historii, a pierwszym szkoleniowcem z Portugalii w tej roli. <br><Br> <h2>Sousa odchodzi. Zapowiadało się na to od tygodni</h2><Br> Już od kilku dni brazylijskie i portugalskie media donosiły o rozmowach Sousy z rozmaitymi klubami w Brazylii. W niedzielę pojawiły się informacje, że Portugalczyk porozumiał się z Flamengo, osiągając z ekipą z Rio de Janeiro ustne porozumienie. Nie wiadomo jednak, kiedy miałby rozpocząć w niej pracę. <br><br> Przeszkodą w tej chwili ma być dla niego tylko umowa z PZPN. Szef polskiego związku <strong>Cezary Kulesza przekazał w niedzielę na Twitterze, że otrzymał informację od Sousy, że chce rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron</strong>. <br><br> „To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami trenera. Dlatego stanowczo odmówiłem” – napisał Kulesza. <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Dziś zostałem poinformowany przez Paulo Sousę, że chce rozwiązać za porozumieniem stron kontrakt z <a href="https://twitter.com/pzpn_pl?ref_src=twsrc%5Etfw">@pzpn_pl</a> z powodu oferty z innego klubu. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami trenera. Dlatego stanowczo odmówiłem.</p>— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) <a href="https://twitter.com/Czarek_Kulesza/status/1475119992047906823?ref_src=twsrc%5Etfw">December 26, 2021</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <h2>Tomaszewski: Bogu dzięki!</h2><Br> Nagła decyzja Portugalczyka dla wielu mogła być zaskoczeniem, ale nie dla byłego bramkarza reprezentacji Jana Tomaszewskiego, który w rozmowie z „Super Expressem” komentuje: „Bogu dzięki!”. <br><br> „A okoliczności? Czego się można spodziewać po człowieku, który nie dotrzymał słowa z niczym? Tak czy inaczej, to w tej chwili najlepsza świąteczna wiadomość” – mówi Tomaszewski. <br><Br> Jego zdaniem Sousa „zawsze bardzo ładnie mówił, ale nic nie robił”, a słabe wyniki na Euro 2020 i w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2022 przerosły szkoleniowca. <br><br> <b>Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/54124962/tomaszewski-o-roznicach-miedzy-pilkarzami-a-aktorami-jest-jedna" target="_blank">Tomaszewski o różnicach między piłkarzami a aktorami: Jest jedna</b></a> <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Tomaszewski już zresztą wcześniej proponował, by kontrakt z Sousą rozwiązać i nawet wypłacić mu odszkodowanie za przedwczesne rozstanie. <br><br> <h2>Listkiewicz: To po prostu zły człowiek</h2><br> Także były prezes PZPN Michał Listkiewicz jest oburzony zachowaniem trenera i przyznaje, że zanim objął on fotel szkoleniowca reprezentacji Polski, otrzymywał „informacje z Węgier, z Francji, że to po prostu zły człowiek”.„Dziwiłem się prezesowi Zbigniewowi Bońkowi, że tak postąpił. (…) Jeden z większych skandali w polskiej piłce, jaki miał miejsce od kilkunastu lat. Sousa zrobił nas w bambuko, w konia. Mam satysfakcję, że mówiłem o tym od początku, bo wiedziałem, co to za gość. Ale to taki śmiech przez łzy. Wstyd, że daliśmy się nabrać sprzedawcy świecidełek” – podkreśla <b><a href="https://www.tvp.info/tag?tag=michał%20listkiewicz" target="_blank">Michał Listkiewicz</b></a>. <br><br> <h2>Jakie konsekwencje wobec Sousy?</h2><br> Chwali też decyzję Kuleszy o odmowie rozwiązania umowy „za porozumieniem stron”. Przypomnijmy – <strong>kontrakt Sousy obowiązuje więc wciąż do 31 marca 2022 r</strong>. <br><br> <strong>„Niech pan Sousa porzuci pracę. A za jej porzucenie są określone konsekwencje. Nie powinien od tej pory dostać ani jednego euro. Co więcej: to on powinien zapłacić odszkodowanie” – podsumowuje były prezes PZPN</strong>. <br><Br> <b>Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/57641142/brazylijscy-dziennikarze-komentujazamieszanie-z-sousa-to-duza-niespodzianka"_blank">Brazylijscy dziennikarze komentują zamieszanie z Sousą. „To duża niespodzianka”</b></a>