Lider PO pędził skodą w terenie zabudowanym. Donald Tusk potwierdza, że policja odebrała mu prawo jazdy. W sobotę polityk w terenie zabudowanym pędził z prędkością ponad 100 km/h. Teraz w mediach społecznościowych przekazał, że przyjął karę „bez dyskusji”. O sprawie jako pierwsza poinformowała Interia. Także z ustaleń portal tvp.info wynikało, że kierowcą zatrzymanym za przekroczenie prędkości we wsi Wiśniewo koło Mławy był właśnie lider Platformy Obywatelskiej – jechał z prędkością 107 km/h w terenie zabudowanym, czyli obszarze, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50km/h. Więcej o tej sprawie pisaliśmy w tym artykule. Po kilku godzinach od zdarzenia polityk odniósł się do sprawy na Twitterze: „Jest przekroczenie przepisu drogowego, jest kara zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące plus 10 punktów i mandat. Adekwatna. Przyjąłem ją bez dyskusji”.Jest przekroczenie przepisu drogowego, jest kara zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące plus 10 punktów i mandat. Adekwatna. Przyjąłem ją bez dyskusji.— Donald Tusk (@donaldtusk) November 20, 2021